Gość "Poranka w TOK FM" oceniał program Prawa i Sprawiedliwości, opublikowany w sobotę.
Stwierdził, że PiS dokonuje "bezprecedensowego zamachu na państwo prawa", przejmując kontrolę nad Trybunałem Konstytucyjnym, Sądem Najwyższym, KRS czy prokuraturą, co w konsekwencji tworzy ryzyko nie tylko dla każdego obywatela czy przedsiębiorcy, ale też dla demokracji.
- Nie ma żadnej demokracji, jeśli wymiar sprawiedliwości jest w rękach jednej partii - mówił Balcerowicz. Przekonywał, że zbliżające się wybory parlamentarne są decydujące dla wolności w Polsce.
Ekonomista komentował także plany PiS dotyczące regulacji zawodów dziennikarza czy artysty.