Wicepremier Matteo Salviniegow czwartek stwierdził, że koalicja rządząca przestała funkcjonować i dodał, że jedynym sposobem na rozwiązanie kryzysu są przedterminowe wybory.
Ostatnie sondaże dają Lidze, która jest obecnie mniejszym partnerem koalicyjnym, 38 proc. poparcia. Ruch Pięciu Gwiazd mógłby liczyć na 17 proc. głosów.
W piątek Liga złożyła wniosek o głosowanie w sprawie wotum nieufności. Ma to doprowadzić do obalenia rządu i przeprowadzenia nowych wyborów w październiku.
Plan ten spotkał się z krytyką innych partii, których poparcia Liga potrzebowałaby w parlamencie. Były lider Partii Demokratycznej Matteo Renzi ocenił, że wybory w momencie rozpoczęcia prac nad budżetem na przyszły rok to "szalony pomysł".
Renzi w rozmowie z "Corriere della Sera" zaproponował utworzenie tymczasowego rządu przy wsparciu wszystkich partii. Pierwszym zadaniem byłoby znalezienie w budżecie ok. 23 mln euro, aby zatrzymać zmiany w podatku od sprzedaży. Jeśli to się nie uda, zacznie obowiązywać od przyszłego roku. - Wrócimy do wyborów, ale oszczędności Włochów muszą być najważniejsze - ocenił.