14 maja aktywistki oraz aktywiści Greenpeace protestowali przeciwko ignorowaniu kryzysu klimatycznego przez największe polskie partie. Zasłonili oni siedziby Prawa i Sprawiedliwości i Platformy Obywatelskiej ogromnymi czarnymi banerami z napisem: „Polska bez węgla 2030”.
Na akcję Greeneace zareagowała rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek. “Ciekawe dlaczego Greenpeace nie protestował w ten sposób za rządów PO-PSL , a robi to dziś mimo iż rząd PiS to pierwszy rząd który poważnie zajął się tematem smogu ?” - czytamy we wpisie opublikowanym na Twitterze przez Mazurek.
Jak czytamy na stronie internetowej organizacji, „w związku z nieprawdziwymi informacjami podanymi przez Beatę Mazurek na jej koncie twitterowym, Greenpeace Polska informuje, że oczekuje zaprzestania naruszania dóbr osobistych fundacji przez rzeczniczkę Prawa i Sprawiedliwości, przedstawienia informacji zgodnych z rzeczywistością, a także przeprosin”. Jak podkreślono, jeśli to nie nastąpi, fundacja skieruje sprawę do sądu.
Czytaj także: 350 kg śmieci pod siedzibą Nestlé. "Tyle produkują w 5 sekund"