Biedroń: Albo rozdział Kościoła od państwa albo klęczenie

- PO miała czas żeby rozdzielić państwo od Kościoła. Jednak politycy PO jak klęczeli tak klęczą - powiedział w rozmowie z Onetem lider Wiosny Robert Biedroń.

Aktualizacja: 08.05.2019 12:06 Publikacja: 08.05.2019 11:59

Biedroń: Albo rozdział Kościoła od państwa albo klęczenie

Foto: Facebook, Robert Biedroń

Robert Biedroń w rozmowie z Onetem odniósł się do sprawy zatrzymania Elżbiety Podleśnej, która usłyszała zarzut obrazy uczuć religijnych za rozwieszanie plakatów Matki Bożej i Dzieciątka z aureolą w kolorze tęczy. - To jest szokujące, że Sojusz Lewicy Demokratycznej wprowadził zapis o obrazie uczuć religijnych. W większości krajów, w których obowiązuje takie prawo istnieje prawo szariatu - powiedział Biedroń. - Państwo przesadziło. Państwo jest dziś bardziej skuteczne w ściganiu ludzi za łamanie wolności słowa niż w ściganiu prawdziwych przestępców - podkreślił lider Wiosny i dodał, że nie chciałby, aby politycy decydowali co jest dopuszczalne a co nie jak chodzi o wolność słowa.

Czytaj także: Robert Biedroń: Mamy swoich talibów, również w funkcji ministra

 

 

 

Polityk powiedział również, że Prawo i Sprawiedliwość prowadziło nagonkę na osoby LGBT i "próbowało zrobić z nich kolejnego kozła ofiarnego, ale to się nie udało". W opinii Biedronia nie jest dobrze, gdy politycy wybierają grupę społeczną do atakowania. - Ta władza nie pozwala się krytykować, stosuje wtedy paragrafy. Nie może tak być - zaznaczył. 

Lider Wiosny skomentował także wystąpienie Leszka Jażdżewskiego oraz jego krytyki ze strony polityków Platformy Obywatelskiej. - To jest kwestia wiarygodności. PO miała czas żeby rozdzielić państwo od Kościoła. Jednak politycy PO jak klęczeli tak klęczą. Fundusz kościelny ma się dobrze. Dziś też widać, że krytykują Jażdżewskiego - powiedział Biedroń. - Liderem PO jest dziś Grzegorz Schetyna i to on powinien dokonać wyboru cywilizacyjnego. Albo rozdział Kościoła od państwa albo klęczenie. Albo chcemy dołączyć do cywilizacji zachodniej, albo będziemy tkwić w średniowieczu - podkreślił. 

 

Robert Biedroń w rozmowie z Onetem odniósł się do sprawy zatrzymania Elżbiety Podleśnej, która usłyszała zarzut obrazy uczuć religijnych za rozwieszanie plakatów Matki Bożej i Dzieciątka z aureolą w kolorze tęczy. - To jest szokujące, że Sojusz Lewicy Demokratycznej wprowadził zapis o obrazie uczuć religijnych. W większości krajów, w których obowiązuje takie prawo istnieje prawo szariatu - powiedział Biedroń. - Państwo przesadziło. Państwo jest dziś bardziej skuteczne w ściganiu ludzi za łamanie wolności słowa niż w ściganiu prawdziwych przestępców - podkreślił lider Wiosny i dodał, że nie chciałby, aby politycy decydowali co jest dopuszczalne a co nie jak chodzi o wolność słowa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Minister wskazał kierunki polityki zagranicznej
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Kolejny minister idzie do PE? "Powiedziałem, że przyjmę takie zadanie"
Polityka
Dariusz Joński o Mariuszu Kamińskim: Nie żałuję pytania o to, czy był trzeźwy