Policja zatrzymała w poniedziałek kobietę, w której mieszkaniu znaleziono kilkadziesiąt obrazków z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej z Dzieciątkiem i dorysowanymi tęczowymi aureolami. Zatrzymana 51-letnia kobieta usłyszała zarzut z art. 196 KK. Funkcjonariuszy pochwalił na Twitterze Joachim Brudziński. „Dziękuję @PolskaPolicja za sprawną akcję z wytypowaniem i zatrzymaniem osoby podejrzewanej o profanację świętego od wieków dla Polaków wizerunku Matki Bożej. Żadne bajanie o wolności i +tolerancji+ NIKOMU nie daje prawa do obrażania uczuć ludzi wierzących" – napisał szef MSWiA.

- Wczoraj wydarzyła się rzecz, która w demokratycznym państwie prawa, które ceni sobie wolność, standardy praw człowieka, nigdy nie powinna mieć miejsca. To urąga wszelkim wartościom demokratycznym - mówił podczas konferencji prasowej w Bielsku-Białej Robert Biedroń.

- Ci sami ludzie, którzy straszą nas terrorystami muzułmańskimi, straszą nas muzułmańskim radykalizmem. Ci sami ludzie stosują te same przepisy, które obowiązują w krajach muzułmańskich. Ostrzegam państwa, to są nasi talibowie. Nie potrzebujemy talibów z krajów muzułmańskich, mamy swoich talibów - dodał lider Wiosny.

- Polska dzisiaj na świecie nie słynie z Luxtorpedy, obiecanej przez premiera Morawieckiego, nie słynie z dobrego radzenia sobie z problemami mieszkalnictwa, wykluczenia komunikacyjnego, z rozwiązywania problemów zwyczajnych ludzi. Ale zasłynęła z idiotycznej postawy obecnych rządzących, którzy ścigają artystów korzystających z wolności słowa - uważa Biedroń.

Były prezydent Słupska przypomniał, że za rządów koalicji PO-PSL Sejm odrzucił już projekt nowelizacji KK znoszący art. 196. - Już raz próbowaliśmy znieść ten artykuł. W 2014 roku, 26 września w Sejmie doszło do głosowania nad projektem nowelizacji Kodeksu Karnego. Wtedy głosami PiS, PSL i PO nie doszło do nowelizacji. PO doprowadziła do tego, że ten Kodeks obowiązuje w takiej formule. Przez zaniechanie PO artyści nadal są zatrzymywani i gnębieni z tego powodu. My jako Wiosna jesteśmy zdeterminowani, żeby ten artykuł zlikwidować i do tego doprowadzimy, jak będziemy w Sejmie - mówił.