Do rosyjskiej armii miały trafić zarówno rakiety odpalane z ziemi, jak i te przeznaczone do odpalania z pokładów okrętów podwodnych.

Szojgu wskazywał, że zgodnie z dekretem prezydenta Rosji Władimira Putina z maja 2012 roku ministerstwo obrony przygotowało plan działań do 2020 r.

Jego elementem było wyposażenie armii - w minionych sześciu latach - w 109 rakiet międzykontynentalnych RS-24 oraz 108 pocisków międzykontynentalnych przeznaczonych do odpalania z pokładów okrętów podwodnych.

Pociski międzykontynentalne (ICBM) to pociski o zasięgu ponad 5500 km.