W nagraniu umieszczonym przez Guaido na Twitterze mężczyźni w zielonych mundurach salutują przed przewodniczącym Zgromadzenia Narodowego, który 23 stycznia ogłosił się tymczasowym prezydentem i nazywają go "prezydentem konstytucyjnym". Zobowiązują się także słuchać jego rozkazów. Guaido w odpowiedzi ściska ich dłonie i mówi im, że postąpili właściwie.
Guaido powtórzył także, że oferuje amnestię wszystkim żołnierzom, którzy "chronią obywateli Wenezueli" i dołączą do opozycji kwestionujących legalność prezydentury Maduro.
Oprócz majora posłuszeństwo Maduro wypowiedział też porucznik i trzech sierżantów Gwardii Narodowej, którzy porzucili swoje stanowiska na granicy Wenezueli z Kolumbią i poddali się kolumbijskim żołnierzom.
Tymczasem ciężarówki z pomocą humanitarną z Brazylii utknęły na granicy Wenezueli wbrew wcześniejszym deklaracjom Guaido, który mówił, że udało im się przerwać policyjną blokadę granicy i wjechać do kraju.
W piątek na granicy Wenezueli z Brazylią wybuchły zamieszki, w których zginęły dwie osoby, a 17 zostało rannych. Zamieszki miały związek z podejmowanymi przez opozycję próbami sprowadzenia pomocy humanitarnej do kraju, które są blokowane przez władze Wenezueli. Prezydent Nicolas Maduro zamyka granice kraju przed pomocą z zewnątrz (głównie z USA), ponieważ uważa ją za stwarzanie pretekstu do wmieszania się w wewnętrzną politykę Wenezueli przez Waszyngton.