W sobotę aby chronić filozofa i pisarza Alaina Finkielkrauta musiała interweniować policja. Został on zaatakowany przez grupę protestujących w związku z demonstracją w centrum Paryża. Filmy ze zdarzenia trafiły do mediów społecznościowych.
"Antysemickie obelgi, którym został poddany, są absolutną negacją tego, kim jesteśmy i co czyni nas wielkim narodem. Nie będziemy tego tolerować" - zapowiedział na Twitterze Emmanuel Macron.
Przeczytaj: Alain Finkielkraut. Antyrasizm największą słabością Europy
"Syn polskich imigrantów, który został francuskim naukowcem, Alain Finkielkraut jest nie tylko wybitnym literatem, ale także symbolem tego, na co Republika pozwala wszystkim" - dodał prezydent w kolejnym tweecie.