Operację przeprowadził lekarz chirurg ze szpitala MSWiA, prof. Marek Durlik. - To był ciężki zabieg operacyjny, jeden z najcięższych zabiegów. Operacja trwała trzy godziny, przebiegła pomyślnie, pacjent jest w dobrej formie - powiedział w rozmowie z "Super Expressem".

Po zabiegu w szpitalu pojawił się premier Mateusz Morawiecki. Spędził z ojcem kilkadziesiąt minut.

- To będzie dość poważny zabieg na narządach wewnętrznych w jamie brzusznej. Wierzę, że wszystko będzie dobrze, trzymajcie kciuki. Trochę przypadkowo zostało to zdiagnozowane - mówił przed operacją Kornel Morawiecki.

Jak informuje "Super Express", Morawiecki wyjdzie ze szpitala za około dwa tygodnie.