Separatyści z Katalonii rozpoczynają strajk głodowy

Dwaj oczekujący w areszcie na proces przywódcy katalońskich separatystów - Jordi Sanchez i Jordi Turull - którzy mają być sądzeni za rolę jaką odegrali w nieudanej próbie oderwania się Katalonii od Hiszpanii, poinformowali, że rozpoczynają strajk głodowy w proteście przeciwko temu, jak traktują ich hiszpańskie sądy.

Aktualizacja: 01.12.2018 14:04 Publikacja: 01.12.2018 13:53

Jordi Sanchez

Jordi Sanchez

Foto: AFP

Po tym jak jesienią 2017 roku ówczesne władze Katalonii ogłosiły niepodległość, która nie została jednak uznana ani przez rząd w Madrycie, ani przez wspólnotę międzynarodową, władze Hiszpanii przejęły kontrolę nad regionem zawieszając jego autonomię i postawiły zarzuty niewłaściwego wykorzystania środków publicznych i wszczęcia rebelii katalońskim przywódcom. Dziewięciu z nich trafiło do aresztu, gdzie oczekuje na proces.

Teraz dwóch z nich - Sanchez i Turull - ogłosiło we wspólnym oświadczeniu, że od teraz będą odmawiać przyjmowania pokarmów w proteście przeciwko opóźnianiu rozpatrzenia przez hiszpański Sąd Najwyższy odwołania w ich sprawie, co zamyka im drogę do skierowania jej do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (wymaga to wyczerpania ścieżki odwoławczej w swoim kraju).

"Nie prosimy sądu o specjalne traktowanie. Ale nie będziemy biernie akceptować dyskryminacji i nieuzasadnionych opóźnień" - głosi oświadczenie wydane przez Katalończyków.

Sanchez przed kilkoma dniami przyznał, że jest przekonany, iż Hiszpania nie zagwarantuje mu prawa do sprawiedliwego procesu. Dodał jednak, że wierzy, iż jego i innych separatystów uniewinni Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Rzecznik hiszpańskiego rządu powiedział, że proces separatystów będzie uczciwy. - Tylko sąd będzie odpowiedzialny za wyrok - zapewnił.

Reuters przypomina, że obecne władze Katalonii również opowiadają się za referendum niepodległościowym w regionie (referendum z 2017 roku władze w Madrycie uznały za nielegalne, zbojkotowali je też zwolennicy utrzymania związku Katalonii z Madrytem).

Po tym jak jesienią 2017 roku ówczesne władze Katalonii ogłosiły niepodległość, która nie została jednak uznana ani przez rząd w Madrycie, ani przez wspólnotę międzynarodową, władze Hiszpanii przejęły kontrolę nad regionem zawieszając jego autonomię i postawiły zarzuty niewłaściwego wykorzystania środków publicznych i wszczęcia rebelii katalońskim przywódcom. Dziewięciu z nich trafiło do aresztu, gdzie oczekuje na proces.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż instytutu Pew. Demokraci kochają NATO, Republikanie znacznie mniej
Polityka
Zmiana premiera w Rosji bez zmiany premiera
Polityka
Wybory na Litwie. Nausėda szykuje się do drugiej kadencji
Polityka
Dylemat Beniamina Netanjahu. Joe Biden wyznacza granicę solidarności z Izraelem
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii