Reklama

Relacje Moskwy z Erywaniem od dawna nie były tak złe. Odważna gra Armenii

Od upadku Związku Radzieckiego relacje Moskwy z Erywaniem nigdy nie były tak złe. Władze armeńskie chcą wyrwać się z rosyjskiej strefy wpływów.

Publikacja: 09.05.2024 21:07

Premier Armenii Nikol Paszynian

Premier Armenii Nikol Paszynian

Foto: Johanna Geron / POOL / AFP

Premier Armenii Nikol Paszynian udał się do Moskwy na jubileuszowy 10. szczyt Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej. Przyjechał rozmawiać głównie o gospodarce, bo lwia część armeńskiego eksportu trafia na rosyjski rynek, a Rosja jest głównym (najważniejszym) partnerem handlowym tego niewielkiego południowokaukaskiego państwa. I wygląda na to, że poza pieniędzmi te państwa niewiele już łączy. Paszynian nie został na paradę w Moskwie z okazji obchodzonego w Rosji 9 maja Dnia Zwycięstwa i już w nocy z wtorku na środę po rozmowie z gospodarzem Kremla wrócił do Erywania.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Zbrodnia reżimu Asada. Potajemnie przeniesiono masowy grób, by ukryć ciała ofiar wojny w Syrii
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie będzie rządził w Kijowie po wojnie? Ukraińcy chcą nowych twarzy
Polityka
Polityczny zwrot we Francji. Reforma emerytalna Macrona zawieszona
Polityka
Nieoficjalnie: Mer Odessy pozbawiony ukraińskiego obywatelstwa przez Zełenskiego
Polityka
Prezydent Madagaskaru uciekł z kraju, po czym rozwiązał parlament
Reklama
Reklama