Tajwan: Wyborcy stawiają na prochińską opozycję

Rządząca Tajwanem Demokratyczna Partia Postępowa poniosła dużą porażkę w wyborach lokalnych, które odbyły się w sobotę. Opozycyjny Kuomintang przejął lub utrzymał kontrolę nad 15 miastami i prowincjami, podczas gdy partia rządząca kontroluje ich tylko sześć.

Aktualizacja: 25.11.2018 10:19 Publikacja: 25.11.2018 09:06

Tajwan: Wyborcy stawiają na prochińską opozycję

Foto: AFP

W wyniku porażki prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen zrezygnowała z przewodniczenia Demokratycznej Partii Postępowej. Wybory prezydenckie na Tajwanie odbędą się za rok.

Wybrany na burmistrza Kaohsiung, portu w południowym Tajwanie, który dotychczas był twierdzą DPP, zapowiedział już utworzenie grupy roboczej z Chinami i pracę nad likwidacją barier między Chinami a Tajwanem. - Nie ma murów w naszych sercach - powiedział Han Kuo-yu, który wcześniej przedstawiał  wizję niepodległości Tajwanu jako "bardziej przerażającą niż syfilis".

Od momentu objęcia prezydentury przez Tsai, prezentującą zdecydowanie antychińskie, proniepodległościowe stanowisko, Kuomintang wysyłał delegacje do Państwa Środka, które były tam ciepło przyjmowane. Chiny odmawiały natomiast utrzymywania bezpośrednich kontaktów z administracją Tsai.

Chiny, uważające Tajwan za zbuntowaną prowincję, podkreślają, iż wyniki wyborów pokazują, że mieszkańcy wyspy chcą pokojowych stosunków z Pekinem.

Sekretarz generalny DPP Hung Yao-fu pytany o to, czy kwestia stosunków z Chinami odegrała jakąś rolę jeśli chodzi o wynik wyborów, odparł, iż problemem w czasie kampanii wyborczej i wyborów było zjawisko "fake newsów".

- To ogólnoświatowy problem - dodał.

W odbywającym się jednocześnie referendum ws. związków jednopłciowych, Tajwańczycy opowiedzieli się za zdefiniowaniem małżeństwa jako związku pomiędzy mężczyzną i kobietą. Reuters przypomina, że Tsai w 2016 roku obiecywała przyznanie parom jednopłciowym prawa do zalegalizowania związków.

W wyniku porażki prezydent Tajwanu Tsai Ing-wen zrezygnowała z przewodniczenia Demokratycznej Partii Postępowej. Wybory prezydenckie na Tajwanie odbędą się za rok.

Wybrany na burmistrza Kaohsiung, portu w południowym Tajwanie, który dotychczas był twierdzą DPP, zapowiedział już utworzenie grupy roboczej z Chinami i pracę nad likwidacją barier między Chinami a Tajwanem. - Nie ma murów w naszych sercach - powiedział Han Kuo-yu, który wcześniej przedstawiał  wizję niepodległości Tajwanu jako "bardziej przerażającą niż syfilis".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu
Polityka
Parlament Europejski nie uznaje wyboru Putina. Wzywa do uznania wyborów za nielegalne
Polityka
W USA trwają antyizraelskie protesty na uczelniach. Spiker Johnson wybuczany
Polityka
Kryzys polityczny w Hiszpanii. Premier odejdzie przez kłopoty żony?
Polityka
Mija pół wieku od rewolucji goździków. Wojskowi stali się demokratami