Gdy pojawiła się informacja, że Inicjatywa Polska kierowana przez Barbarę Nowacką zamierza iść do wyborów samorządowych razem z Koalicją Obywatelską, czyli porozumieniem PO i Nowoczesnej, z lewej strony sceny politycznej na liderkę IP posypały się gromy. Tak SLD, jak parta Razem, czy Robert Biedroń - "nadzieja polskiej lewicy" - sugerowali lub wprost stwierdzali, że Nowacka zdradziła lewicowe ideały, że "się sprzedała".
Decyzję Barbary Nowackiej o przystąpieniu do Koalicji Obywatelskiej komentował w Polsat News Jan Śpiewak. Zdaniem kandydata na prezydenta Warszawy liderka Inicjatywy Polska zachowała się nielojalnie wobec swoich współpracowników z ugrupowania.
Informację o przystąpieniu do Koalicji Obywatelskiej wywołało u niego "ogromny ból serca". - Postawiła innych członków wręcz w niemożliwej sytuacji, bo dzisiaj ona prowadzi kampanię przeciwko nim - skomentował.
Śpiewak powiedział, że przed ogłoszeniem startu w wyborach na prezydenta Warszawy, rozmawiał z Barbarą Nowacką. Miał usłyszeć od niej, że nie poprze Rafała Trzaskowskiego. Dziś liderka IP wystąpiła na wspólnej konferencji z kandydatem Koalicji Obywatelskiej.