Oburzenie we Francji. Rząd nie wprowadzi "wieku zgody"

Francuski rząd wycofał się z wcześniejszych zapowiedzi, dotyczących wprowadzenia do ustawodawstwa tzw. "wieku zgody", minimalnego wieku, od którego dana osoba jest uznana za zdolną do wyrażenia ważnej prawnie zgody na czynności seksualne. Miał on być ustalony na 15 lat. Ostatecznie z planów nic nie wyszło.

Aktualizacja: 16.05.2018 16:58 Publikacja: 16.05.2018 16:53

Marlene Schiappa, francuska minister ds. równości

Marlene Schiappa, francuska minister ds. równości

Foto: AFP

Po publicznych konsultacjach i rekomendacji panelu ekspertów "rząd zdecydował o ustalenie wieku na 15 lat" - zapowiadała w marcu Marlene Schiappa, minister ds. równości w rozmowie z AFP, po ujawnieniu w tym kraju dwóch przypadków seksu z 11-letnimi dziewczynami.

Zgodnie z obowiązującym prawem, każdy akt seksualny osoby dorosłej z dzieckiem młodszym niż 15 lat może być ścigany jako przestępstwo seksualne. Kluczowe jest jednak słowo "może". Prokuratorzy, którzy chcą oskarżyć o gwałt w takim przypadku, muszą udowodnić, że seks został wymuszony, co w przypadku małoletnich nie jest prostym zadaniem.

W listopadzie 30-letni mężczyzna został uniewinniony z zarzutu gwałtu 11-letniej dziewczynki po tym, jak sąd uznał, że nie poddano jej "przymusowi, groźbie, przemocy lub zaskoczeniu". W sprawie dotyczącej innej 11-latki 28-letni mężczyzna otrzymał zarzut stosunku z nieletnią, a nie gwałtu.

Ostatecznie z projektu ustawy usunięto wprowadzenie "wieku zgody", który kwalifikowałby jakąkolwiek czynność seksualną osoby dorosłej z dzieckiem jako gwałt. Zamiast tego zdecydowano się wpisać do kodeksu nowe przestępstwo - "molestowanie seksualne nieletniego przez penetrację".

Będzie to podlegało karze pozbawienia wolności do 10 lat, co jest krótszym wyrokiem, niż 15-20 lat, na które trafia się za kratki za gwałt. Opis nowego przestępstwa precyzuje, że gdy czyn popełniany jest na osobie poniżej 15. roku życia, "zaskoczenie lub groźba" mogą być "scharakteryzowane przez nadużycie wrażliwości ofiary, która nie ma niezbędnego rozeznania, aby wyrazić zgodę".

Krytycy zwracają uwagę, że wprowadzone przepisy tylko mącą w prawie, a zapisy są znacznie mniej jasne, niż gdyby twardo wpisać do ustawy "wiek zgody". W poniedziałek zaczęto zbierać podpisy pod petycją zatytułowana "gwałt jest przestępstwem", której poparcie zadeklarowało już 100 tys. osób.

Plan wprowadzenia minimalnego wieku, w jakim można wyrażać zgodę na czynności seksualne, został zniesiony z powodu obaw, że podważyłby domniemanie niewinności oskarżonego, a przepis byłby niekonstytucyjny.

Minister Schiappa oceniła, że nowa ustawa lepiej chroni nieletnich.

Po publicznych konsultacjach i rekomendacji panelu ekspertów "rząd zdecydował o ustalenie wieku na 15 lat" - zapowiadała w marcu Marlene Schiappa, minister ds. równości w rozmowie z AFP, po ujawnieniu w tym kraju dwóch przypadków seksu z 11-letnimi dziewczynami.

Zgodnie z obowiązującym prawem, każdy akt seksualny osoby dorosłej z dzieckiem młodszym niż 15 lat może być ścigany jako przestępstwo seksualne. Kluczowe jest jednak słowo "może". Prokuratorzy, którzy chcą oskarżyć o gwałt w takim przypadku, muszą udowodnić, że seks został wymuszony, co w przypadku małoletnich nie jest prostym zadaniem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Przywódcy Belgii i Czech ostrzegają UE przed rosyjską dezinformacją
Polityka
Ban dla TikToka razem z pomocą Ukrainie i Izraelowi. Kongres USA uchwala przepisy
Polityka
Kaukaz Południowy. Rosja się wycofuje, kilka państw walczy o wpływy
Polityka
USA i Wielka Brytania nakładają nowe sankcje na Iran. „Jesteśmy o krok od wojny”
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Nie puszczają urzędników nawet na Białoruś. Moskwa strzeże swoich tajemnic