- Zamierzamy rozwijać nasze prawne środki ochrony demokracji przed "fake newsami" - zapowiedział Macron w noworocznym przemówieniu dla prasy.
Szczegóły ustawy mają zostać opublikowane w najbliższych tygodniach. Francuski prezydent powiedział jednak dziennikarzom, że media będą m.in. zmuszone ujawniać wszystkich sponsorów swoich treści.
Sędziowie mają mieć też możliwość zobowiązania prasy do usuwania fałszywych wiadomości, blokowania dostępu do obraźliwych stron internetowych czy zamykania kont w mediach społecznościowych, jeśli te rozpowszechniają kłamstwa.
Francuski regulator audiowizualny będzie tez miał zwiększone uprawnienia, aby lepiej "walczyć z każdą próbą destabilizacji ze strony kanałów telewizyjnych kontrolowanych lub podlegających wpływom obcych państw". Umożliwiałoby to zawieszenie omów lub zezwoleń na takie kanały we Francji, z uwzględnieniem treści publikowanych w internecie.
RT i Sputnik mają swoje wersje w języku francuskim, a podczas wspólnej konferencji z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem w maju Macrom oskarżył je o publikowanie "oszczerczych kłamstw" i "podstępnej propagandy".