W sierpniu 2017 r. został uszkodzony mój samochód. Szkodę zgłosiłem u ubezpieczyciela i w ramach OC sprawcy samochód został naprawiony. Dowiedziałem się dzisiaj od kierownika warsztatu, że ubezpieczyciel nie chce wypłacić VAT za tę naprawę. Za naprawę zostały wystawione dwie faktury:
1. na kwotę netto 1300,81 zł + VAT 299,19 zł
2. na kwotę netto 1264,65 zł + VAT 290,87 zł.
Ubezpieczyciel wypłacił tylko sumę tych dwóch kwot netto, tj. 2565,46 zł. VAT w wysokości 590,06 zł nie został wypłacony. Warsztat zasugerował, abym to ja zapłacił warsztatowi tę sumę, a później odliczył ją sobie od podatku. Wydaje mi się jednak, że zgodnie z przepisami ustawy o VAT mogę sobie odliczyć tylko połowę VAT od wydatków związanych z samochodem w firmie. Nadmieniam tu, że samochód jest wprowadzony do ewidencji środków trwałych i rozliczam połowę VAT od wydatków eksploatacyjnych. W ten sposób byłbym stratny na kwotę 590,06 zł : 2 = 295,03 zł, chociaż nie spowodowałem kolizji i odszkodowanie jest wypłacane z polisy OC sprawcy. Co powinienem zrobić? – pyta czytelnik.
Prawo do odliczenia przysługuje w zakresie, w jakim towary i usługi nabywane przez podatników wykorzystywane są do wykonywania czynności opodatkowanych (zob. art. 86 ust. 1 ustawy o VAT). Z punktu widzenia przysługiwania prawa do odliczenia nie ma przy tym znaczenia sposób finansowania dokonywanych zakupów. Przykładowo, prawo do odliczenia może podatnikom przysługiwać również wtedy, gdy zakupy towarów i usług służących wykonywaniu czynności opodatkowanych zostały sfinansowane otrzymanymi przez podatnika dotacjami (subwencjami, etc.) czy też zostały podatnikom zrefundowane (zob. przykładowo interpretację Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 24 września 2013 r., ITPP2/443-602/13/AD czy interpretację Izby Skarbowej w Poznaniu z 2 czerwca 2015 r., ILPP5/4512-1-44/15-5/PG).