Osoba korzystająca ze wsparcia fundacji uzyskuje co do zasady przychód z innych źródeł. Przysługuje jej jednak zwolnienie z podatku bez limitu. Skarbówka wyjaśniła zasady rozliczenia w najnowszej interpretacji. Sprawa dotyczyła podatnika, który ma zdiagnozowane stwardnienie zanikowe boczne (SLA). Roczny koszt leczenia tej choroby, na który składają się zagraniczne leki, rehabilitacja, sprzęt i cykliczne badania, przekracza kilkadziesiąt tysięcy złotych. Dlatego korzysta z pomocy wyspecjalizowanej w tym fundacji.
Czytaj także: Pieniądze na leczenie to zwolniona z podatku pomoc społeczna
Na podstawie umowy fundacja utworzyła dla wnioskodawcy odrębne subkonto bankowe. Gromadzone na nim środki mogą pochodzić z dwóch źródeł: darowizn przekazywanych na rzecz fundacji przez osoby fizyczne i inne podmioty oraz wpłaty 1 proc. podatku dochodowego na rzecz fundacji jako podmiotu posiadającego status organizacji pożytku publicznego.
Wnioskodawca może korzystać ze środków na dwa sposoby: uzyskać zwrot poniesionych wydatków i udokumentowanych wydatków na leczenie i rehabilitację albo fundacja może wpłacić pieniądze bezpośrednio na konto właściwego podmiotu. Zapytał, w jaki sposób należy je rozliczyć.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej wyjaśnił, że środki otrzymywane od fundacji są co do zasady przychodem z innych źródeł (art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT). Jednak w myśl art. 21 ust. 1 pkt 79 ustawy o PIT wolne od podatku są świadczenia z pomocy społecznej. Przepisy podatkowe nie definiują tego pojęcia. Zaś z ustawy o pomocy społecznej wynika, że organizacja pozarządowa – w tym fundacja – może prowadzić statutową działalność pożytku publicznego w sferze pomocy społecznej. Może być ona finansowana lub dofinansowana z dotacji bądź uzyskanych przez organizację składek członkowskich czy ofiarności publicznej.