Ministerstwo Finansów wyjaśniło swoje stanowisko w sprawie opodatkowania umów najmu i dzierżawy w odpowiedzi na interpelację poselską nr 29455.
Dwie posłanki zapytały, czy ze względu na niejednolite interpretacje indywidualne resort nie zamierza wydać w tej sprawie interpretacji ogólnej. Jak wskazały, żaden przepis nie ogranicza stosowania ryczałtu według stawki 8,5 proc. Nie ma ani limitu kwotowego, dotyczącego wysokości osiąganych przychodów, ani ilościowego, odnoszącego się do liczby zawieranych umów. Mimo to organy podatkowe niechętnie zgadzają się na takie rozliczenia, zwłaszcza gdy ktoś wynajmuje więcej niż jedną nieruchomość.
Ministerstwo wskazało w odpowiedzi, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy o PIT zyski z najmu można zaliczyć do dwóch odrębnych źródeł przychodów, jakimi są: pozarolnicza działalność gospodarcza (pkt 3); najem, dzierżawa oraz inne umowy o podobnym charakterze (pkt 6).
Kiedy jest to działalność
Problem polega na tym, by właściwie je zakwalifikować. Tylko ci właściciele, którzy czerpią przychody ze źródła wymienionego w pkt 3 (najem i dzierżawa), mogą wybrać opodatkowanie ryczałtem. Jest to zwykle rozwiązanie korzystniejsze ze względu na stawkę 8,5 proc. płaconą od kwoty przychodu.
Jeśli natomiast uzyskują dochody z najmu na zasadzie prowadzenia działalności gospodarczej, pozostaje im rozliczenie według stawek 18 i 32 proc. ewentualnie podatek liniowy 19 proc. Zaletą jest możliwość odliczenia kosztów (np. odsetek od kredytu) i amortyzacji.