Plus Minus: Za nami 30 lat wolnej Polski. Gdybyśmy spojrzeli na nie z dzisiejszej perspektywy, to jakie decyzje uważa pan za kluczowe?
Trudno powiedzieć coś oryginalnego. Wiadomo, że te najbardziej kluczowe decyzje zapadały na samym początku i są utożsamiane z polityką Tadeusza Mazowieckiego i Leszka Balcerowicza – ustanowienie demokracji, państwa prawa, wolnego rynku, samorządów, otwarcie Polski na świat, kurs na integrację z Zachodem.
Jak pan oceniał rolę Lecha Wałęsy w tych pierwszych latach?
Różnie. Był on przywódcą i bohaterem wielkiego ruchu, znakomicie się zachował w kilku krytycznych sytuacjach, dlatego ludzie mu wierzyli i ufali. Ale w warunkach Polski już demokratycznej było gorzej. Jego osobowość nie była demokratyczna, jego rozumienie funkcjonowania machiny państwowej nie było dojrzałe, a do tego dochodzi jego kapryśny charakter. Wszystko to sprawiało, że zamiast umacniać młody system demokratyczny w Polsce, dbać o instytucje – skłaniał się ku falan...
Dostęp do najważniejszych treści z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus; w tym ekskluzywnych tekstów publikowanych wyłącznie na rp.pl.
Dostęp do treści rp.pl - pakiet podstawowy nie zawiera wydania elektronicznego „Rzeczpospolitej”, archiwum tekstów, treści pochodzących z tygodników prawnych, aplikacji mobilnej i dodatków dla prenumeratorów.