Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.12.2019 06:37 Publikacja: 06.12.2019 18:00
Lew Trocki, obyty na Zachodzie intelektualista, niechętny przemocy, niespodziewanie przeistoczył się w bezwzględnego komunistę, który złożył „hołd lenny” Leninowi
Foto: mccool/Alamy/be&w
Lew Trocki był bohaterem bolszewickiego zamachu stanu z 1917 r. i twórcą Armii Czerwonej, bez której rosyjscy komuniści nie utrzymaliby się u władzy. Utalentowany pisarz polityczny i postać, która będzie na sztandarach paryskiego maja '68, długo opisywana przez zachodnich lewicowych intelektualistów jako „dobry komunista". To także przykład jednego z najbardziej spektakularnych upadków politycznych w historii XX wieku.
Trocki przeszedł drogę od zera do bohatera, by ponownie wylądować na politycznym dnie. Szczyt jego kariery to lata 1917–1924, gdy stał się numerem dwa w partii bolszewickiej i prawą ręką Włodzimierza Lenina. Po śmierci wodza bolszewików (styczeń 1924 r.) dość szybko jednak stracił praktycznie cały swój kapitał polityczny. Gdy Józef Stalin pełniący funkcję sekretarza generalnego partii sukcesywnie przejmował schedę po Leninie, Trocki z wpływowego i podziwianego przez masy polityka stał się wrogiem, zdrajcą i wichrzycielem, co ostatecznie doprowadziło do wydalenia go z ZSRR w 1929 r. Ścigany i tropiony przez stalinowskich agentów NKWD i GPU został zamordowany w willi Coyoacán w Meksyku w 1940 r.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Działania naszego państwa wobec Ukrainy stają się zakładnikiem polaryzacji wewnętrznej i spirali nakręcających s...
II wojna światowa wybuchnie 5 stycznia 1940 r. w wyniku sporu Niemiec z Polską o Gdańsk i dostęp Polski do morza...
„RoadCraft” podpowiada pomysł na biznes w dobie kryzysu klimatycznego.
„Jurassic World: Odrodzenie” kolejny raz przypomina, jak chciwe są korporacje.
„Jedyni ludzie, którzy mnie lubili, odeszli” – mówi bohater animacji studia Pixar. Tak, „Elio” zaczyna się od ża...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas