Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 13.11.2015 00:00 Publikacja: 13.11.2015 00:00
Dzień Czołgisty obchodzony na poligonie pod Petersburgiem: balet czołgów T-80
Foto: AFP, Olga Maltseva Olga Maltseva
Donbas, Narwa, Krym, Homs i Aleppo – można dostać oczopląsu, szukając na mapie kolejnych miejsc, nad którymi zawisł długi cień niewysokiego przywódcy Rosji. Czołgi, samoloty, artyleria, zielone ludziki – Putin wszystkich przesuwa po wielkiej szachownicy świata w grze, w której nie do końca wiadomo, co jest wygraną. Przynajmniej dla niego.
Zbigniew Brzeziński opisywał w jednej z książek, jak to dawny radziecki minister spraw zagranicznych Andriej Gromyko zasiadał w swoim gabinecie i patrzył na ogromną mapę świata rozwieszoną przed nim na ścianie. Planował na niej kolejne posunięcia w wielkiej wojnie Związku Radzieckiego z kapitalizmem i burżuazją. Nikt wśród sowietologów nie miał wątpliwości – każde posunięcie radzieckiej dyplomacji było podporządkowane jednej myśli i jednemu celowi, a świat był wielką planszą krwawej gry, powoli opanowywaną przez pionki i figury przesuwane na rozkaz Moskwy. Takiemu poglądowi sprzyjał szczególnie rozwój wydarzeń w latach 70. ubiegłego wieku, gdy w Afryce, Ameryce Południowej i Azji – prawie w każdym zakątku globu – wznoszono w górę czerwone sztandary i od razu pojawiali się tam radzieccy żołnierze i doradcy, by podać pomocną dłoń z karabinem.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Działania naszego państwa wobec Ukrainy stają się zakładnikiem polaryzacji wewnętrznej i spirali nakręcających s...
II wojna światowa wybuchnie 5 stycznia 1940 r. w wyniku sporu Niemiec z Polską o Gdańsk i dostęp Polski do morza...
„RoadCraft” podpowiada pomysł na biznes w dobie kryzysu klimatycznego.
„Jurassic World: Odrodzenie” kolejny raz przypomina, jak chciwe są korporacje.
„Jedyni ludzie, którzy mnie lubili, odeszli” – mówi bohater animacji studia Pixar. Tak, „Elio” zaczyna się od ża...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas