Polemika z tekstem "Klaps to obowiązek rodziców" Zbigniewa Stawrowskiego: Klapsy dla republiki?

Opublikowany przed dwoma tygodniami w „Plusie Minusie" esej prof. Zbigniewa Stawrowskiego poświęcony klapsom wywołał potężną dyskusję na temat opinii filozofa i sprowokował falę polemik. Dziś publikujemy niektóre z nich.

Aktualizacja: 01.10.2016 09:59 Publikacja: 29.09.2016 20:37

Polemika z tekstem "Klaps to obowiązek rodziców" Zbigniewa Stawrowskiego: Klapsy dla republiki?

Foto: Plus Minus

Siła i przemoc w wychowaniu pozwalają dzieciom wyrosnąć na obywateli „grzecznych i posłusznych". Zaś obywatele posłuszni, jak wiadomo, są podstawą społeczeństw autorytarnych i totalitarnych.

W tekście Zbigniewa Stawrowskiego czytamy: „klaps, który nie jest żadnym biciem, nie jest nawet czymś szkodliwym, lecz – przeciwnie – jest czynem o wysokiej wartości wychowawczej i dlatego zasługuje wręcz na pochwałę" i dalej: „zaś jego wymierzenie czasem jrdy wręcz moralnym obowiązkiem rodziców". Tym samym mamy do czynienia z innowacyjnym konstruktem myślowym, którym wydaje się koncepcja bezprzemocowego klapsa.

Pozostało 93% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Tajemnice pod taflą wody