Reklama

Czy Narendra Modi prowadzi Indie do wojny religijnej

Używając nacjonalistycznej retoryki i zrywając z wielokulturowym modelem państwa, premier Narendra Modi stara się wzmocnić swoją władzę. Ofiarą tych działań może paść 200 mln muzułmanów oraz indyjska demokracja.

Aktualizacja: 02.02.2020 15:44 Publikacja: 02.02.2020 00:01

Instytut Gallupa w 2017 r. uznał Narendrę Modiego za czwartego najpopularniejszego przywódcę świata.

Instytut Gallupa w 2017 r. uznał Narendrę Modiego za czwartego najpopularniejszego przywódcę świata. Nikt już nie pamiętał o wydarzeniach z 2002 r., gdy w stanie Gudżarat doszło do krwawego pogromu muzułmanów. Jego premierem był wówczas właśnie Modi

Foto: AFP

Najpierw w stronę studentów prestiżowego uniwersytetu Jamia Millia Islamia (JMI) w New Delhi, demonstrujących przeciwko rządowej ustawie dyskryminującej muzułmanów, wystrzelono pociski z gazem łzawiącym. Później policjanci zaczęli szturm, atakując pałkami i drewnianymi kijami każdego, kto znalazł się na ich drodze. Funkcjonariusze wtargnęli na teren kampusu, gdzie część manifestantów starała się ukryć. Kolejne pociski z gazem wrzucono do sal wykładowych. Pobici zostali m.in. studenci uczący się w tym czasie w bibliotece. Symbolem tych wydarzeń zostały cztery kobiety, które własnym ciałem zasłoniły 24-latka katowanego kijami przez policjantów. Łącznie w zamieszkach, do których doszło w połowie grudnia, rannych zostało sto osób. Podobne zajścia miały miejsce na muzułmańskim uniwersytecie Aligarh w stanie Uttar Pradesh, gdzie po pacyfikacji do szpitali trafiło 60 osób. Kilkanaście dni później grupa zamaskowanych napastników metalowymi pałkami brutalnie pobiła studentów i wykładowców lewicującego Uniwersytetu Jawaharlala Nehru.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama