Powtórka z niemieckiej rozrywki

Mroczny serial „Dark" należy do największych przebojów Netfliksa. A kiedy coś się udaje, Netflix stara się to powtórzyć. Tak właśnie narodziła się „Równonoc", duński serial bazujący na zbliżonej konwencji, łączącej kryminał, thriller, horror, a nawet widowisko fantasy wykorzystujące lokalne, pogańskie wierzenia. Szkoda tylko, że pozbawione złożoności, która cechowała niemiecki oryginał.

Publikacja: 05.03.2021 18:00

Powtórka z niemieckiej rozrywki

Foto: materiaay prasowe

Główna bohaterka, Astrid, pracuje w rozgłośni radiowej. Niedawno rozstała się z mężem, nie ma też wielu przyjaciół. Prawdopodobnie wciąż zmaga się z traumą z dzieciństwa – kiedy miała kilka lat, w jej rodzinnym miasteczku doszło do tragedii. Podczas wycieczki autokarowej zniknęła grupka nastolatków, w tym Ida, starsza siostra Astrid. Nikt nie wie, co ich spotkało. Z wyjazdu wróciło zaledwie troje dzieci i żadne z nich nie potrafiło wyjaśnić, co stało się z pozostałymi. Teraz, po ponad 20 latach, jedno z nich podejmuje próbę kontaktu z bohaterką.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Jan A.P. Kaczmarek: Dobry film może zmienić życie twórcy
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Taka debata o aborcji nie jest ok
Plus Minus
„Dziennik wyjścia”: Rzeczywistość i nierzeczywistość
Plus Minus
Europejskie wybory kota w worku
Plus Minus
Waleczny skorpion
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?