O swoim ewentualnym starcie Bogdan Zdrojewski mówił dziś rano w rozmowie z TVN24. Zdaniem senatora Grzegorz Schetyna nie utracił możliwości kierowania partią, jednak powinien mieć konkurenta w wyborach.

Zdrojewski dodał, że na pewno nie byłby kandydatem, który "za pięć dwunasta zrezygnuje z kandydowania". 

- Zobaczyliśmy, jak wyglądały wyniki wyborów samorządowych, wyborów do Parlamentu Europejskiego i przede wszystkim do Sejmu. Tam jest ocena i to ocena twarda. Nie miękka, która polega na gdybaniu, tylko mamy twarde fakty - powiedział.

Senator komentował również decyzję Donalda Tuska o rezygnacji ze startu w wyborach prezydenckich. Jego zdaniem były premier zawiódł w kwestii daty ogłoszenia swojej decyzji. - Uważam że powinien ją podjąć albo w okolicach czerwca albo tak, jak zapowiadał 2 grudnia. Taka nagłość spowodowała, że wszyscy zastanawiają się, dlaczego teraz. Byli do tego nieprzygotowani - skomentował.

Wybory przewodniczącego Platformy Obywatelskiej odbędą się w styczniu.