Wczoraj decyzję o odejściu z Nowoczesnej ogłosiły Joanna Scheuring-Wielgus i Joanna Schmidt. Według nieoficjalnych informacji na podobny krok zdecyduje się Ryszard Petru.

O sytuacji w Nowoczesnej w rozmowie z portalem Onet.pl mówił poseł PO Borys Budka. Osobiście nie miałby problemu z tym, by były lider Nowoczesnej dołączył do jego partii.

- Ja nie miałbym problemu z Ryszardem Petru w Platformie Obywatelskiej, tylko w tej sytuacji nikt nie chciałby, kiedy budujemy mocną koalicję z Nowoczesną, żeby teraz nagle okazało się, że osoby które nie potrafią współpracować (...) miały takie odejście do Platformy - skomentował.

Jednocześnie Budka obawia się, że taki krok zostałby odebrany jako celowe działanie Platformy Obywatelskiej. - Jesteśmy w bardzo dobrym porozumieniu z Nowoczesną, naprawdę bardzo dobrze nam się współpracuje, natomiast ja żałuję każdego odejścia, każdego ruchu który powoduje, że zamiast budować szeroki obóz, niestety indywidualności gdzieś próbują znaleźć przestrzeń. Jest tyle miejsca, że naprawdę wszyscy się pomieścimy - ocenił.