Jeśli Dan Friedkin zostanie nowym właścicielem grającej w Serie A Romy, wówczas ma zaproponować współpracę Bońkowi - pisze Onet. - Gdyby do mnie zadzwonił, na pewno odbiorę - mówi prezes PZPN w rozmowie z "Corriere dello Sport".
Boniek przestanie pełnić funkcję prezesa PZPN jesienią 2020 roku.
Friedkin, amerykański biznesmen, który w 2017 roku chciał kupić grający w NBA klub Houston Rockets, obecnie ma być zainteresowany zakupem Romy - klubu, w którym Boniek grał w latach 1985-1988.
- W przeszłości odrzuciłem ofertę od AS Romy, ale wtedy rola proponowana przez zarząd nie odpowiadała mi do końca. Teraz wierzę w Paulo Fonsecę. Ma dobry pomysł na grę drużyny, ale może powinien mieć do dyspozycji lepszych piłkarzy - mówi Boniek na łamach "Corriere dello Sport".
- W październiku mój kontrakt wygasa. Z Romą jestem związany emocjonalni. Mieszkam w stolicy Włoch, jeśli nie jestem w Polsce - dodaje.