Gikiewicz na łamach "Bildu" mówi, że oferta Unionu nie satysfakcjonowała go finansowo. - Muszę też spojrzeć na stronę finansową. To także moja praca - mówił polski bramkarz cytowany przez Onet.

Ponadto Union Berlin chciałby, aby umowa zawierała zapis gwarantujący, że Gikiewicz pozostanie piłkarzem klubu nawet w sytuacji, gdy Union spadnie do 2. Bundesligi.

Union Berlin dał Gikiewiczowi czas do końca marca na podjęcie decyzji ws. przedłużenia kontraktu.

Bramkarz deklaruje, że chce zostać w Niemczech i w Berlinie.

Gikiewicz w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze w bramce Unionu Berlin. Union zajmuje obecnie 12. miejsce w tabeli. Nad 16. w tabeli Werderem Brema (16 drużyna gra baraż o utrzymanie w Bundeslidze, 17 i 18 drużyna spadają automatycznie z ligi) ma sześć punktów przewagi.