Ekstraklasa: Udany powrót Nawałki do Krakowa. Wisła - Lech 0:1

Wisła Kraków przegrała 0:1 z Lechem Poznań w ostatnim piątkowym meczu 20. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Adam Nawałka, związany przez lata z Białą Gwiazdą, zanotował udany powrót do Krakowa - zauważa Onet.pl.

Aktualizacja: 21.12.2018 22:01 Publikacja: 21.12.2018 21:50

Ekstraklasa: Udany powrót Nawałki do Krakowa. Wisła - Lech 0:1

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Pojedynek z Wisły obserwowali nowi inwestorzy klubu - Vanna Ly, Francuz kambodżańskiego pochodzenia, oraz Szwed Mats Hartling, reprezentujący brytyjską spółkę Noble Capital Partners. W sobotę obaj mają się spotkać z Jackiem Majchrowskim, prezydentem Krakowa.

Specjalni goście nie zobaczyli jednak zwycięstwa krakowian, choć gospodarze "nie dali plamy" - jak ocenia Onet.pl - bo długo stawiali opór wyżej notowanemu rywalowi. W pierwszej połowie nie padła żadna bramka. Najbliżej był w 6. minucie lechita Marcin Wasilewski, którego dośrodkowanie zatrzymało się na poprzeczce. Powodzenie mógł przynieść też potężny strzał Joao Amarala, obroniony przez Mateusza Lisa.

Nie nudził się także bramkarz Lecha. Matus Putnocky fantastycznie wybił piłkę z linii bramkowej po strzale głową Marcina Wasilewskiego, świetnie spisał się także przy dobitce Dawida Korta.

Jedyna bramka padła dopiero kwadrans przed końcem spotkania. Zoran Arsenić zablokował Macieja Makuszewskiego, ale do piłki dopadł Pedro Tiba i mocnym płaskim kopnięciem strzelił czwartego gola w sezonie. W końcówce gry kolejną efektowną paradą po strzale Martina Kostala popisał się jeszcze Putnocky i wynik już się nie zmienił.

To trzecie zwycięstwo Lecha od momentu przejęcia drużyny przez trenera Adama Nawałkę, przywitanego w Krakowie gorącymi oklaskami. Dzięki wygranej poznaniacy są już na trzecim miejscu w tabeli. Wisła pozostała na ósmej pozycji.

Wisła Kraków - Lech Poznań 0:1 (0:0)

Bramka: Pedro Tiba (75).

Wisła: Mateusz Lis – Jakub Bartkowski, Marcin Wasilewski, Zoran Arsenic, Rafał Pietrzak – Vullnet Basha (62. Patryk Plewka), Tibor Halilovic – Kamil Wojtkowski (86. Maciej Śliwa), Dawid Kort (90+3 Matej Palcic), Martin Kostal – Marko Kolar.

Lech: Matus Putnocky – Marcin Wasielewski, Thomas Rogne, Nikola Vujadinovic, Wołodymyr Kostewycz – Pedro Tiba, Łukasz Trałka - Tymoteusz Klupś (83. Piotr Tomasik), Joao Amaral (90+3. Hubert Sobol), Maciej Makuszewski - Christian Gytkjaer (76. Paweł Tomczyk).

Pojedynek z Wisły obserwowali nowi inwestorzy klubu - Vanna Ly, Francuz kambodżańskiego pochodzenia, oraz Szwed Mats Hartling, reprezentujący brytyjską spółkę Noble Capital Partners. W sobotę obaj mają się spotkać z Jackiem Majchrowskim, prezydentem Krakowa.

Specjalni goście nie zobaczyli jednak zwycięstwa krakowian, choć gospodarze "nie dali plamy" - jak ocenia Onet.pl - bo długo stawiali opór wyżej notowanemu rywalowi. W pierwszej połowie nie padła żadna bramka. Najbliżej był w 6. minucie lechita Marcin Wasilewski, którego dośrodkowanie zatrzymało się na poprzeczce. Powodzenie mógł przynieść też potężny strzał Joao Amarala, obroniony przez Mateusza Lisa.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Poznaliśmy finalistów. Kto zagra o puchary Ligi Europy i Ligi Konferencji?
Piłka nożna
Trzy minuty szaleństwa. Echa meczu Bayern-Real
Piłka nożna
Real - Bayern. Czy Szymon Marciniak popełnił błąd? Były sędzia Marcin Borski wyjaśnia
Piłka nożna
Maciej Rybus uczcił w Rosji Dzień Zwycięstwa. Były reprezentant pojawił się z symbolem wojskowym
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Piłka nożna
Szymon Marciniak popełnił błąd? Kontrowersje w meczu Realu z Bayernem