Również selekcjoner Jerzy Brzęczek zapewnił, że reprezentanci "oba mecze traktują bardzo poważnie", ponieważ "zależy im, aby przed losowaniem eliminacji mistrzostw Europy pozostać w czołowej dziesiątce i wśród zespołów rozstawionych" - relacjonuje Onet.

Lewandowski podkreślił z kolei, że reprezentanci chcą "po meczach móc stwierdzić, że zrobili postęp względem poprzednich meczów".

- Wierzę, że wrócimy do najwyższej dywizji Ligi Narodów i będziemy do niej lepiej przygotowani. Na końcu najważniejszy i tak jest awans do mistrzostw Europy - mówił również Lewandowski nawiązując do spadku Polski z Dywizji A LN po pierwszych czterech seriach gier w Lidze Narodów.

Brzęczek skomentował z kolei brak powołania dla Karola Linettego. - Mam nadzieję, że wiosną Linetty będzie w dobrej formie i jeśli dostanie powołanie do reprezentacji, pokaże to także w kadrze - mówił selekcjoner zapewniając, że Linetty nie został skreślony pzez niego.

Na konferencji Brzęczek ujawnił także, że w meczu z Czechami w pierwszym składzie na murawę wyjdzie Łukasz Skorupski.