Audyt pod nadzorem

Wymuszone przez dyrektywę Unii Europejskiej nowe standardy sprawozdawczości zaostrzają wymogi audytu spółek – pisze prezes zarządu PKF Consult.

Publikacja: 27.09.2015 21:00

Audyt pod nadzorem

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Założenia do implementacji dyrektywy 2014/56/UE zmieniającej dyrektywę 2006/43/UE w sprawie ustawowych badań rocznych sprawozdań finansowych oraz skonsolidowanych sprawozdań finansowych wprowadzają m.in. zmiany definicji jednostek zainteresowania publicznego. Zmiany będą miały też istotne skutki w zakresie modelu nadzoru nad tymi jednostkami oraz ich sprawozdawczością. Zwiększa się zakres obowiązków i wymagań wobec osób odpowiedzialnych za realizację zadań ustawowych, członków zarządu, rad nadzorczych, członków komitetów audytu i oczywiście biegłych rewidentów. Sankcje za uchybienia – przewidziane są wysokie, w tym pieniężne – do wysokości 4 mln dla osób fizycznych i 10 proc. obrotów dla osób prawnych.

Kto może zapłacić

Warto więc wiedzieć, komu i za co mogą być nałożone kary. Założenia do implementacji dyrektywy wprowadzają trzy kategorie jednostek o zróżnicowanych modelach sprawowania nad nimi nadzoru. Pierwsza kategoria to jednostki zainteresowania publicznego (JZP). Do tej kategorii będą zaliczani emitenci papierów wartościowych dopuszczonych do obrotu na rynku regulowanym UE, objęci obowiązkiem badania, w tym jednostki samorządu terytorialnego, emitujące papiery wartościowe na rynku regulowanym, banki krajowe, oddziały instytucji kredytowych i oddziały banków zagranicznych, zakłady ubezpieczeń i zakłady reasekuracji oraz ich główne oddziały, Krajowa Kasa SKOK oraz SKOK-i.

Drugą grupę (tzw. quasi-JZP) tworzą inne jednostki – tj. instytucje pieniądza elektronicznego, krajowe instytucje płatnicze, OFE, PTE, TFI, fundusze inwestycyjne (otwarte, zamkniete i specjalistyczne), podmioty prowadzące działalność maklerską.

Trzecią grupę – tworzą pozostałe jednostki nie objęte pierwszą i drugą kategorią (JZP i quasi-JZP). W zależności od grupy nałożone są inne formy nadzoru właścicielskiego, nadzoru publicznego i inne formy sprawozdawczości i rewizji finansowej.

Zapotrzebowania na specjalistów

W jednostkach zainteresowania publicznego utrzymany zostanie wymóg istnienia komitetów audytu. Obowiązywać on będzie również w wybranych quasi-JZP tj. towarzystwach funduszy instytucyjnych, towarzystwach emerytalnych, instytucjach pieniądza publicznego i krajowych instytucjach płatniczych.

Proponowana jest możliwość pełnienia funkcji komitetu audytu przez całą radę nadzorczą, ale wprowadzone zostanie kryterium wielkości podmiotu w miejsce obecnie obowiązującego kryterium liczebności rady nadzorczej. To istotne, bo w 2009 roku wymóg utworzenia komitetu audytu skutecznie omijano poprzez zmniejszanie liczebności rady nadzorczej do pięciu osób. Nie będzie to już możliwe.

Wprowadzenie w życie tych przepisów wywoła więc duże zapotrzebowanie na osoby zasiadające w komitetach audytu spełniające kryteria niezależności, kompetencji w zakresie rachunkowości lub rewizji, kompetencje w branży – niepowodujące jednak konfliktu interesów. Kontrowersje wzbudza, czy definicja niezależności członka komitetu audytu winna zostać tożsama z obowiązującymi regulacjami w stosunku do członków zespołu audytorskiego. Nowością będzie możliwość wprowadzenia do komitetu audytu członka spoza rady nadzorczej o kwalifikacjach z rachunkowości lub rewizji finansowej.

Zwiększony zakres zadań oraz odpowiedzialność członków rad nadzorczych i komitetów audytu obłożono wysokimi sankcjami, co może spowodować niechęć wysokokwalifikowanej kadry do podjęcia się tych zadań. Tym bardziej że kary nakładane będą w trybie przewidzianym w kodeksie postępowania administracyjnego (kpa), co spowoduje prosty tryb egzekwowania obowiązków ustawowych i nakładania sankcji.

Katalog osób, w stosunku do których nałożone mogą być kary pieniężne, oprócz osób uczestniczących w przeprowadzaniu badań sprawozdań dotyczyć ma także osób będących członkami organów zarządzających, nadzorczych lub komitetów audytu.

Whistleblowing po polsku

Sytuacja jest jeszcze bardziej ryzykowna, bo regulacje przewidują szczególny status „sygnalisty" o podejrzeniu naruszenia przepisów ustawy zapewniającej tej osobie anonimowość. Nie ma wymogu wskazania interesu (każdy ma prawo zawiadomić organ nadzoru publicznego, w wyniku którego wszczęte zostaje postępowanie wyjaśniające).

W zakresie rewizji i wypełniania obowiązków regulacji w jednostkach zainteresowania publicznego bezpośrednie kontrole przeprowadzane będą w firmach audytorskich przez organ publicznego nadzoru nie rzadziej niż raz na trzy lata z uwzględnieniem szacunku ryzyka. W zakresie rewizji finansowej w quasi-jednostkach zainteresowania publicznego kontrola przeprowadzana będzie nie rzadziej niż jeden raz na sześć lat przez organy samorządu zawodowego – kontrolerów Krajowej Komisji Nadzoru, podobnie jak w trzeciej grupie – pozostałych jednostkach niebędących jednostkami zainteresowania publicznego lub quasi-jednostkami zainteresowania publicznego.

Kategoria podmiotów zwanych quasi-jednostkami zainteresowania publicznego będzie jednak objęta wzmocnionym procesem kontrolnym prowadzonym przez samorząd biegłych rewidentów, a także podlegać będzie niektórym bardziej rygorystycznym wymogom.

Kto jest jednostką zaufania publicznego?

Powstają pytania – jakie kryteria w projekcie założeń implementacji ustawy uznane zostały za istotne dla twórcy tej kategoryzacji? Jednostki zainteresowania publicznego? Quasi-jednostki? Pozostałe jednostki?

Rodzą się pytania:

- Czy spółki notowane na rynku alternatywnym powinny być objęte kategorią quasi-JZP?

- Czy emitenci instrumentów dłużnych notowanych na rynku Catalyst powinni być objęci kategorią quasi-JZP?

- Czy państwowe osoby prawne dysponujące potężnym, wielomiliardowym majątkiem – takie jak Agencje Rządowe (Agencja Mienia Wojskowego, Wojskowa Agencja Mieszkaniowa, Agencja Nieruchomości Rolnych, ARiMR Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa) powinny być objęte kategorią JZP lub quasi-JZP?

- Czy jednostki powołane odrębną ustawą, jak Poczta Polska, ZUS, Porty Lotnicze itp. – powinny być zaliczane do JZP lub quasi-JZP?

- Co oznacza jednostka zainteresowania publicznego dla ustawodawcy?

- Kogo ustawodawca powinien swoim nadzorem chronić?

Wydaje się, że określenie jednostki jako publicznej dotyczy związku z interesem publicznym, społecznym, państwowym sprawiającym, że nieprawidłowości mogłyby mieć duży skutek na szeroko rozumianą grupę społeczności.

Drugi obszar wątpliwości dotyczy sankcyjności. Nie negując celowości możliwości egzekwowania zadań wynikających z regulacji, pojawiają się pytania – czy tak wielki wzrost sankcji jest zasadny? Czy procedury kpa są odpowiednie?

Nie oszacowano jeszcze skutków wprowadzenia w życie w grudniu 2009 roku implementacji dyrektywy 43 z 2009 roku. Jednocześnie na skutek kryzysu w świecie finansowym w latach 2007–2008 dokonywana jest jej drastyczna zmiana.

Obecnie opublikowane są założenia do implementacji dyrektywy z 2014 roku w sprawie ustawowych sprawozdań finansowych. Prowadzony jest proces konsultacji. Pomimo nazwy dyrektywy i wdrażającej ją ustawy, regulacje nie dotyczą tylko biegłych rewidentów i firm audytorskich czy też sprawozdawczości. Dotyczą także interesu społecznego, a także ludzi działających w nadzorze właścicielskim i zarządzających biznesem. Kreują nowe modele nadzoru właścicielskiego i publicznego nad spółkami.

Warto więc wziąć udział w konsultacjach i dyskusji. Teraz! Potem będzie trudniej.

Wdrożenie nowych regulacji ma nastąpić w czerwcu 2016 roku.

Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji

Założenia do implementacji dyrektywy 2014/56/UE zmieniającej dyrektywę 2006/43/UE w sprawie ustawowych badań rocznych sprawozdań finansowych oraz skonsolidowanych sprawozdań finansowych wprowadzają m.in. zmiany definicji jednostek zainteresowania publicznego. Zmiany będą miały też istotne skutki w zakresie modelu nadzoru nad tymi jednostkami oraz ich sprawozdawczością. Zwiększa się zakres obowiązków i wymagań wobec osób odpowiedzialnych za realizację zadań ustawowych, członków zarządu, rad nadzorczych, członków komitetów audytu i oczywiście biegłych rewidentów. Sankcje za uchybienia – przewidziane są wysokie, w tym pieniężne – do wysokości 4 mln dla osób fizycznych i 10 proc. obrotów dla osób prawnych.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację