Reklama
Rozwiń

Andrzej Malinowski: Samorządy – nadzieja gospodarki

W wojnie o gospodarkę mamy jeszcze jedną broń. Nie została do tej pory użyta na masową skalę, choć jest w zasięgu ręki. Dosłownie. Są nią lokalne samorządy.

Publikacja: 13.04.2020 21:00

Andrzej Malinowski: Samorządy – nadzieja gospodarki

Foto: AFP

Czekając, aż władza centralna wreszcie pokaże którąś „tarczą" właściwe rozwiązania, pracodawcy i przedsiębiorcy patrzą na lokalnych włodarzy. Nasze małe ojczyzny to miniatury krajowej gospodarki. Mniejsza skala, zasady te same. Ważne, aby nie była to rozmowa bezimiennego petenta z bezdusznym urzędnikiem. Aby spotkali się dwaj krajanie. Ba, może nawet sąsiedzi! Może urzędnik lub jego rodzina korzystają z usług lub pracują u przedsiębiorcy? To zmienia perspektywę.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Ekonomiczne
Polacy oszczędzają jak nigdy dotąd. Ale dlaczego trzymają miliardy na kontach?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Czas ucieka. UE musi znaleźć sposób na rosyjskie aktywa
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Ustawa schronowa, czyli tworzenie prawa do poprawy
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: USA zostawiają w biedzie swoich obywateli. To co mają dla UE?
Opinie Ekonomiczne
Bartłomiej Sawicki: Rachunki za prąd „all inclusive” albo elastyczne taryfy