Cła pachnące kryzysem

Wprowadzając cła na stal i aluminium, Amerykanie wpływają właśnie na dobrze znane z historii burzliwe wody. Jeśli dojdzie do eskalacji i globalnej wojny handlowej, zwycięzców nie będzie. Może właśnie tak rozpoczyna się kolejny kryzys gospodarczy.

Aktualizacja: 11.03.2018 20:26 Publikacja: 11.03.2018 20:00

Cła pachnące kryzysem

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Prezydent Donald Trump napisał na Twitterze: „Gdy USA tracą wiele milionów dolarów na handlu z niemal każdym krajem, z którym prowadzą interesy, wojny handlowe są dobre i łatwe do wygrania". Wcześniej również bagatelizował zagrożenia. Pytał, co Ameryka ma do stracenia, skoro ma deficyt w handlu. Niech martwią się ci, co mają nadwyżki.

Przeraża to, jak blade pojęcie o ekonomii ma prezydent USA i jak słabo zna historię własnego kraju. W przeciwnym razie wiedziałby, jak groźne jest sięganie po cła. Ostatnio na wielką skalę po tę broń sięgnęli Amerykanie w 1930 r., niedługo po wybuchu wielkiego kryzysu. Ustawa Hawley-Smoot Tariff Act przewidywała zwiększenie ceł na ponad 20 tys. importowanych do USA towarów, niektóre stawki wzrosły aż o 100 proc. Ówczesny prezydent Herbert Hoover wierzył, że dzięki temu krajowe towary staną się bardziej konkurencyjne, wzrośnie produkcja i kryzys się skończy. Problem w tym, że inne państwa odpowiedziały podobnymi krokami, co doprowadziło do wojny handlowej. Globalna wymiana zmniejszyła się o dwie trzecie, pogłębiając wielką depresję.

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację