Umowa ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (umowa z UFK) wywołuje wiele kontrowersji. W sądach toczą się setki spraw. Mechanizm sporów uruchomiła konstrukcja świadczenia wykupu, zwanego też błędnie opłatą likwidacyjną. Jednym z problemów, przed jakimi stanęła praktyka obrotu, jest ustalenie, czy świadczenie wykupu jest świadczeniem głównym. Ma to znaczenie dla oceny dopuszczalności badania świadczenia wykupu pod kątem jego abuzywności w trybie kontroli postanowień umów zawieranych z konsumentami. Nie bada się w tym trybie postanowień, które określają główne świadczenia stron, jeżeli zostały sformułowane jednoznacznie.
Świadczenie wykupu w umowie ubezpieczenia?
Świadczenie wykupu jest to suma pieniężna, jakiej może żądać ubezpieczający od ubezpieczyciela w razie zakończenia umowy przez ubezpieczającego. Jest to prawo ubezpieczającego do tzw. wykupu polisy ubezpieczenia. Skoro bowiem ubezpieczyciel nie będzie ponosił przez umówiony okres ochrony ryzyka ekonomicznego spełnienia świadczenia pokrywającego koszty wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego, to konieczne jest dokonanie między stronami rozliczenia świadczeń głównych będących ekwiwalentem świadczenia ubezpieczyciela (udzielenie ochrony) i świadczenia ubezpieczającego (zapłata składki). Prawo wykupu przysługujące ubezpieczającemu występuje w umowach długoterminowych, stanowiąc ich element przedmiotowo istotny. Z natury rzeczy nie występuje ono w umowach krótkoterminowych, gdzie zazwyczaj nie występuje nadpłata składki. W doktrynie (E. Stroiński) wprost podkreśla się, że „Nie jest możliwe wykorzystanie całej matematycznej rezerwy na wypłatę ekwiwalentów za wykup polis, głównie ze względu na koszty zawarcia ubezpieczenia amortyzowane w okresie opłacania składki, koszty administracyjne oraz inne straty w związku z przerwaniem ubezpieczenia. Ponadto wykup polis nie tylko zmniejsza całość funduszu ubezpieczeniowego i zmienia plany inwestycyjne zakładu ubezpieczeń, ale także, ze względu na to, że z ubezpieczenia rezygnują przede wszystkim osoby zdrowe, może pogorszyć rzeczywistą śmiertelność osób pozostających w ubezpieczeniu". Świadczenie wykupu polega więc na tym, że w razie wygaśnięcia umowy z UFK przed oznaczonym w niej terminem, ubezpieczającemu przysługuje wobec ubezpieczyciela roszczenie o zwrot części uiszczonych składek na zasadach określonych w umowie. Pojęcie składki oznacza świadczenie spełniane przez ubezpieczającego na rzecz ubezpieczyciela. Świadczenie to jest w części alokowane na potrzeby ochrony ubezpieczeniowej, a w części na inwestycje. Część składki na potrzeby ochrony ubezpieczeniowej wpływa na wysokość sumy ubezpieczenia, czyli świadczenia ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego w razie wystąpienia zdarzenia ubezpieczeniowego (np. dożycie określonego wieku). Z kolei część alokowana na inwestowanie wpływa na wysokość świadczenia ubezpieczyciela z tytułu świadczenia usługi inwestycyjnej, która zależy od wysokości zainwestowanej sumy i wyników inwestycyjnych. Na przykład w umowie ubezpieczenia na życie i dożycie z UFK występują trzy świadczenia główne: (1) z tytułu śmierci ubezpieczonego na rzecz uposażonego;
(2) z tytułu dożycia wypłacane ubezpieczonemu,
(3) wykupu, czyli wypłacane ubezpieczonemu na jego wniosek w związku z rozwiązaniem umowy.
Świadczenie z tytułu śmierci ubezpieczonego stanowi ekwiwalent składki uiszczanej na rzecz ubezpieczyciela z tytułu ochrony na wypadek śmierci. Wysokość składki za ochronę na wypadek śmierci determinuje wysokość świadczenia spełnionego przez ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego. Świadczenie z tytułu dożycia stanowi ekwiwalent składki uiszczanej na rzecz ubezpieczyciela z tytułu ochrony na wypadek dożycia. Wysokość składki za ochronę na wypadek dożycia determinuje wysokość świadczenia spełnionego przez ubezpieczyciela na rzecz ubezpieczonego. Świadczenie wykupu stanowi ekwiwalent składki uiszczanej na rzecz ubezpieczyciela z przeznaczeniem na jej inwestowanie, a w przypadku ochrony ubezpieczeniowej ekwiwalent składki nadpłaconej. Wysokość wykupu zależy m. in. od wysokości zainwestowanej składki (sumy) i wyników inwestycyjnych z uwzględnieniem kosztów inwestycji oraz wysokości składki nadpłaconej. I tutaj dochodzimy do istoty problemu, która wiąże się z właściwym rozpoznaniem natury umowy z UFK.