Nowe prawo od 2018 r. - minimalna wielkość mieszkania

Od stycznia pralkę będzie można już legalnie postawić w kuchni, a nowe lokale będą musiały mieć minimum 25 mkw. powierzchni.

Aktualizacja: 31.12.2017 11:22 Publikacja: 31.12.2017 10:38

Nowe prawo od 2018 r. - minimalna wielkość mieszkania

Foto: AdobeStock

Od Nowego Roku będzie można dowolnie projektować wnętrze mieszkania. Nie będzie można też budować kawalerek mniejszych niż 25 mkw. Z przepisów znikną także takie absurdy jak zakaz stawiania pralki w kuchni.

Sypialnia bez szerokości

Zmiany wprowadza nowela rozporządzenia z 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim mają odpowiadać budynki i ich usytuowanie (DzU z 8 grudnia 2017 r., poz. 2285).

Nowe przepisy przewidują, że powierzchnia użytkowa mieszkania będzie wynosić minimum 25 mkw.

– Jestem przeciwny budowaniu klitek – mówi Bogdan Dąbrowski, radca prawny z Urzędu Miasta w Poznaniu. – Mieszkania powinny posiadać odpowiednią przestrzeń do życia. Na rynku wciąż znajduje się wiele małych lokali wybudowanych w czasach PRL. Wtedy jednak przepisy nie zakazywały budowy mikrokawalerek – zauważa mecenas.

Do tej pory rozporządzenie nie stawiało warunków co do wielkości kawalerek. Przewidywało natomiast, że w kawalerce pokój musi mieć co najmniej 16 mkw.

Stawiało też wymogi co do szerokości pokoju sypialnego. W przypadku przewidzianego dla jednej osoby – miała ona wynosić 2,2 m, dla dwóch – 2,7 m. Szerokość kuchni w mieszkaniu jednopokojowym miała wynosić 1,8 m, a w lokalu wielopokojowym – 2,4 m.

Od Nowego Roku tych ograniczeń w rozporządzeniu nie będzie. To kupujący będzie decydować, co chce: czy żeby w mieszkaniu była większa sypialnia, łazienka czy też kuchnia.

Podczas prac nad nowelą deweloperzy zabiegali, by zezwolić na budowę małych kawalerek. Początkowo Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa się zgodziło. Potem jednak wycofało się z tego pomysłu.

Nie oznacza to jednak, że deweloperzy przestaną budować małe mieszkania o powierzchni 18 czy 20 mkw. Cieszą się one ogromną popularnością, kupują je głównie młodzi ludzie jako pierwsze swoje mieszkanie. Wiele osób kupuje je też po to, by później je wynajmować i na tym zarabiać.

Prawo budowlane nie narzuca minimalnej powierzchni lokali użytkowych. Dlatego małe mieszkania są budowane oficjalnie jako lokale użytkowe, choć w praktyce w ogóle nie mają z nimi nic wspólnego.

Z rozporządzenia znika też od stycznia pojęcie wnęki kuchennej. Zastąpi je aneks kuchenny, który może być zarówno częścią przedpokoju, jak i pokoju. Dzięki temu w kawalerce będzie można łatwiej zaprojektować aneks kuchenny połączony z pokojem, ale pod warunkiem zainstalowania co najmniej wentylacji grawitacyjnej i kuchni elektrycznej.

Obecnie aneks musi być połączony z korytarzem. Natomiast w mieszkaniu wielopokojowym aneks kuchenny powinien posiadać wentylację.

Samochód tuż pod oknami

Podobna taryfa ulgowa będzie obowiązywała w wypadku budowy dwóch miejsc postojowych pod oknami domu. W tym przypadku nie trzeba będzie zachować odpowiedniej odległości od okien.

Dziś na drugie miejsce trzeba mieć zgodę na odstępstwo od warunków technicznych. Jest to niepotrzebna komplikacja wydłużająca czas załatwienia formalności budowlanych. Nie zawsze też otrzymuje się zgodę na tego rodzaju odstępstwo.

Zmienia się również z 2,3 do 2,5 m szerokość miejsc postojowych dla samochodów osobowych. Chodzi o to, by zwiększyć komfort parkowania większymi samochodami osobowymi. Z tym że przepisy dotyczą nowych miejsc, a nie tych, które już powstały.

Pralka i trzepak

Nowela wykreśla z rozporządzenia również te przepisy, które trącą myszką. Mimo to nadal jeszcze obowiązują. Chodzi o pralkę i trzepak.

Po 1 stycznia w łazience nie trzeba będzie już projektować miejsca zainstalowania pralki oraz usytuowania pojemnika na brudną bieliznę.

Sam właściciel lokalu zdecyduje też, gdzie chce postawić pralkę automatyczną – czy w łazience, czy np. w kuchni.

Z przepisów zniknie też obowiązek montowania trzepaków na dywany przed budynkami wielorodzinnymi. Zwyczaje się bowiem zmieniły. Dziś mało kto trzepie dywan przed domem. W wielu też wypadkach deweloperzy nie montują już trzepaków na osiedlach. Dlatego Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa postanowiło wykreślić ten wymóg.

Nowe przepisy zmniejszają również odległość śmietników od okien w wypadku domów letniskowych i zabudowy zagrodowej. Obecnie wynosi ona 2 m od granicy działki i 3 m od okien. Po Nowym Roku nie trzeba będzie już przestrzegać tych odległości.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: r.krupa@rp.pl

Opinia

Marek Poddany, wiceprezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich

Rozumiem, gdy przepisy techniczne regulują wysokość na przykład barierek, schodów czy inne parametry techniczne związane z bezpieczeństwem. Jednak kwestia komfortu mieszkania powinna być poza regulacją. O tym powinien decydować sam kupujący.

Są przecież młodzi ludzie, którzy zamiast wynajmować mieszkanie, wolą kupić własne. Dla nich każde 10–20 tys. ma kolosalne znaczenie, a zakup mieszkania 18 mkw. zamiast 25 mkw. w Warszawie oznacza oszczędność 50 tys. złotych.

To samo dotyczy seniorów, którzy zostali sami i nie chcą utrzymywać drogiego mieszkania. Nie czuję się uprawniony, by komukolwiek tego zabraniać. Wejście w życie omawianych przepisów oznacza tyle, że deweloperzy dalej będą stosować inne przepisy i budować małe mieszkania jako lokale użytkowe, a przecież nie o to chodzi.

Od Nowego Roku będzie można dowolnie projektować wnętrze mieszkania. Nie będzie można też budować kawalerek mniejszych niż 25 mkw. Z przepisów znikną także takie absurdy jak zakaz stawiania pralki w kuchni.

Sypialnia bez szerokości

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara