Wyrok WSA w sprawie zmiany numeracji budynków

Długoletnie przyzwyczajenia mieszkańców i kłopoty z dostarczaniem poczty to za mało, aby pozostawić budynkowi dotychczasowy numer.

Aktualizacja: 17.10.2018 08:34 Publikacja: 17.10.2018 08:03

Wyrok WSA w sprawie zmiany numeracji budynków

Foto: AdobeStock

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił skargę właścicielki mieszkania na decyzję prezydenta tego miasta o zmianie numeru porządkowego posesji. Składały się na nią dwa budynki wielorodzinne, oznaczone tym samym numerem 96. Prezydent postanowił zachować ten numer dla jednego budynku, a drugiemu zmienił oznaczenie na 94a.

To się nie spodobało właścicielce jednego z lokali, mieszkającej w budynku, któremu numer zmieniono. Jej zdaniem spowoduje to bałagan. Budynki wchodzące w skład posesji przylegają do siebie i w zasadzie stanowią całość połączoną wspólnym podwórkiem. I jako całość funkcjonują one również w świadomości mieszkańców Łodzi od lat 50. ubiegłego wieku, a więc od chwili ich wybudowania.

Czytaj także: Budynek nie musi być fizycznie związany z gruntem

Skarżąca uważała też, że poczta oraz firmy kurierskie będą miały problemy z dostarczaniem przesyłek. Zarzuciła, że decyzja prezydenta była nielogiczna. Nie wiedzieć czemu, nadał budynkowi numer, z którego korzysta inny blok wielorodzinny. Zdecydowanie lepiej zostawić więc stary numer. Poza tym zmiana oznaczenia pociągnie za sobą koszty, trzeba będzie wprowadzać zmiany w aktach notarialnych nabycia lokali oraz w innych dokumentach.

Prezydent Łodzi uważał jednak inaczej. Według niego mieszkanka budynku nie ma racji, a zmiana numeracji budynku była konieczna. Pod tym samym adresem funkcjonują bowiem dwa budynki na sąsiadujących ze sobą różnych działkach ewidencyjnych.

Łódzki WSA był podobnego zdania co prezydent i oddalił skargę. Sąd uznał, że zmiana numeracji porządkowej nie wpływa na sposób korzystania z tego terenu. Niedogodności spowodowane wymianą dokumentów czy też czasowa dezorientacja osób trzecich przeminą i nie są wystarczającą podstawą do uznania, że doszło do naruszenia prawa przez prezydenta Łodzi. Numerację budynków trzeba było natomiast zmienić ze względu na ich położenie na dwóch różnych działkach ewidencyjnych.

sygnatura akt: III SA/Łd 263/18

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi oddalił skargę właścicielki mieszkania na decyzję prezydenta tego miasta o zmianie numeru porządkowego posesji. Składały się na nią dwa budynki wielorodzinne, oznaczone tym samym numerem 96. Prezydent postanowił zachować ten numer dla jednego budynku, a drugiemu zmienił oznaczenie na 94a.

To się nie spodobało właścicielce jednego z lokali, mieszkającej w budynku, któremu numer zmieniono. Jej zdaniem spowoduje to bałagan. Budynki wchodzące w skład posesji przylegają do siebie i w zasadzie stanowią całość połączoną wspólnym podwórkiem. I jako całość funkcjonują one również w świadomości mieszkańców Łodzi od lat 50. ubiegłego wieku, a więc od chwili ich wybudowania.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP