Zanim powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał przedsiębiorcy wstrzymanie robót budowlanych, piasek, określany jako materiał budulcowy, był podbierany ze skarpy nielegalnie, bez dopełnienia formalności. Roboty zagrażały także bezpieczeństwu mieszkańców tego regionu. Mogło bowiem dojść do obalenia stojącego tu słupa energetycznego, z przerwaniem podwieszonej na nim linii napowietrznej 110 kV.
Powiatowy inspektor nadzoru Budowlanego nakazał więc przedsiębiorcy zabezpieczyć wykonane dotychczas prace budowlane związane z niekontrolowanym podbieraniem mas piasku. Został on też zobowiązany do przedstawienia w terminie 30 dni inwentaryzacji wykonanych dotychczas prac wraz z określeniem sposobu zabezpieczenia skarpy oraz do wyeliminowania stanu zagrożenia związanego z możliwością obalenia słupa energetycznego.
Czytaj także: Remont i roboty budowlane zgodne z prawem
W zażaleniu do śląskiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Katowicach przedsiębiorca stwierdził, że nie rozumie, dlaczego PINB przyjął, iż prowadzi roboty budowlane związane z podbieraniem materiału budulcowego, skoro tak nie jest. Nie wskazano mu też, jakie zabezpieczenia miałby wykonać oraz zobowiązano do inwentaryzacji przeprowadzonych robót wraz z określeniem sposobu zabezpieczenia skarpy – co nie mieści się w przepisach prawa budowlanego. Na dodatek nałożono na te wszystkie czynności rygor natychmiastowej wykonalności.
Śląski WINB uchylił wprawdzie zaskarżone postanowienie, ale umorzył postępowanie organu pierwszej instancji, zamykając tym przedsiębiorcy dalszą drogę odwoławczą. W ocenie śląskiego WINB przemieszczanie piasku nie może być uznane za wykonywanie robót budowlanych. Bardziej uzasadnione byłoby prowadzenie postępowania w sprawie stanu technicznego słupa energetycznego.