Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że przepisy dawały tylko dwa lata na złożenie wniosku o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości spowodowanej uciążliwym sąsiedztwem np. lotniska. Ponieważ lotniska są budowane z reguły dłużej, wiele osób poniewczasie dowiadywało się, że prawo do odszkodowania już im wygasło. Lotniska w naszym kraju rozbudowywały się gwałtownie w ostatnich latach – dla większości tych inwestycji dwuletni termin już wygasł.
Przepisy te zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich i przed rokiem sprawę wygrał. 7 marca 2018 r. Trybunał uznał, że dwuletni termin na dochodzenie roszczeń jest zbyt krótki, a przez to niezgodny z Konstytucją (sygn. akt K 2/17). Nadmiernie ogranicza bowiem ochronę praw właścicieli (art. 64 Konstytucji).
Zaskarżony przepis art. 129 ust. 4 ustawy – Prawo ochrony środowiska traci moc 15 marca 2019 r. – do tego czasu parlament musi zmienić przepisy. Rzecznik uważa, że przybrały one obrót niekorzystny dla ludzi.
12 lutego połączone senackie komisje: Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, Środowiska oraz Ustawodawcza obradowały nad projektem nowelizacji ustawy (druk senacki nr 1069). Przewidywał on, że z roszczeniami odszkodowawczymi można byłoby wystąpić w terminie pięcioletnim od wejścia w życie aktu powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. W przypadku roszczeń, które jeszcze nie wygasły, termin na składanie wniosków byłby także pięcioletni. Najważniejsze jednak było uregulowanie sytuacji osób, które zgłosiły wnioski, ale po upływie dwuletniego, niekonstytucyjnego terminu - dla nich projekt przewidywał nowy, trzyletni termin na wystąpienie z roszczeniem od dnia wejścia w życie nowelizacji.
RPO alarmuje, że te rozwiązania, korzystne dla mieszkańców stref ograniczonego użytkowania, nie zostały przyjęte – w nowej wersji (druk 1069s) senatorowie uznali, że: