RPO: Senat po stronie lotnisk, a nie mieszkańców

Do 15 marca parlament powinien zmienić niekonstytucyjne przepisy o roszczeniach przeciwko lotniskom. Czy właściciele domów zyskają realną szansę na odszkodowania za hałas? Rzecznik Praw Obywatelskich wyraził zaniepokojenie faktem, że senacki projekt coraz bardziej zmierza w stronę ochrony interesów przedsiębiorców i państwa.

Publikacja: 25.02.2019 20:00

RPO: Senat po stronie lotnisk, a nie mieszkańców

Foto: shutterstock

Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że przepisy dawały  tylko dwa lata na złożenie wniosku o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości spowodowanej uciążliwym sąsiedztwem np. lotniska. Ponieważ lotniska są budowane z reguły dłużej, wiele osób poniewczasie dowiadywało się, że prawo do odszkodowania już im wygasło. Lotniska w naszym kraju rozbudowywały się gwałtownie w ostatnich latach – dla większości tych inwestycji dwuletni termin już wygasł.

Przepisy te zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego Rzecznik Praw Obywatelskich i przed rokiem sprawę wygrał. 7 marca 2018 r. Trybunał uznał, że dwuletni termin na dochodzenie roszczeń jest zbyt krótki, a przez to niezgodny z Konstytucją (sygn. akt K 2/17). Nadmiernie ogranicza bowiem ochronę praw właścicieli (art. 64 Konstytucji).

Zaskarżony przepis  art. 129 ust. 4 ustawy – Prawo ochrony środowiska traci moc 15 marca 2019 r. – do tego czasu parlament musi zmienić przepisy. Rzecznik uważa, że przybrały one obrót niekorzystny dla ludzi.

12 lutego połączone senackie komisje: Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, Środowiska oraz Ustawodawcza obradowały nad projektem nowelizacji ustawy (druk senacki nr 1069). Przewidywał on, że z roszczeniami odszkodowawczymi można byłoby wystąpić w terminie pięcioletnim od wejścia w życie aktu powodującego ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. W przypadku roszczeń, które jeszcze nie wygasły, termin na składanie wniosków byłby także pięcioletni. Najważniejsze jednak było uregulowanie sytuacji osób, które zgłosiły wnioski, ale po upływie dwuletniego, niekonstytucyjnego terminu - dla nich projekt przewidywał nowy, trzyletni termin na wystąpienie z roszczeniem od dnia wejścia w życie nowelizacji.

RPO alarmuje, że te rozwiązania, korzystne dla mieszkańców stref ograniczonego użytkowania, nie zostały przyjęte – w nowej wersji (druk 1069s) senatorowie uznali, że:

- do trzech,  a nie pięciu lat zostanie wydłużony czas na wnoszenie roszczeń odszkodowawczych w przypadku obszarów ograniczonego użytkowania (OOU), które dopiero powstaną,

- do trzech lat wydłuży się termin w przypadku osób, którym roszczenia jeszcze nie wygasły (ich dom znalazł się w OOU nie dalej niż dwa lata temu),

- osoby, którym termin na roszczenia już upłynął – nie będą mogli już nic zrobić.

Taką zmianę projektu zainicjowało Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, wskazując, że inaczej zbyt wiele osób wystąpi z roszczeniami. To spowoduje z kolei zbyt poważne skutki finansowe dla samorządów, które zbudowały lotniska, a także dla skarbu państwa i podmiotów, których działalność doprowadziła do ustanowienia obszaru ograniczonego użytkowania.

Rzecznik Praw Obywatelskich wyraża zdecydowany sprzeciw wobec przekazania takiego projektu do dalszych prac parlamentarnych. Przypomina, że to właśnie konieczność ochrony praw tych osób, którym dwuletni termin zawity upłynął, stała się przyczyną skierowania przez Rzecznika wniosku do Trybunału i wydania jego wyroku. W wielu przypadkach bowiem roszczenia wygasały, zanim obywatele uświadamiali sobie ich istnienie.

W ocenie RPO pełna realizacja wyroku winna uwzględniać prawa osób pokrzywdzonych niekonstytucyjnym przepisem.

- Tylko tak można naprawić szkody wyrządzone im w przeszłości. Tylko w ten sposób wyrok Trybunału Konstytucyjnego będzie mógł odnieść realny skutek. Nie można zapominać, że roszczenia odszkodowawcze z art. 129 ust. 4 ustawy dotyczą przede wszystkim właścicieli gruntów sąsiadujących z lotniskami, przy czym większość z tych inwestycji została już zrealizowana, natomiast uprawnieni nie zdążyli wystąpić z tym roszczeniem. Jeśli ustawodawca nie ureguluje – w przepisach przejściowych – sytuacji tych osób, nie będą one mogły w ogóle zrealizować swoich roszczeń, choć regulacja odbierająca im te została uznana za niezgodną z Konstytucją RP - oświadcza RPO.

Jego zdaniem uchwalona w komisjach senackich zmiana projektu jest wyraźnie sprzeczna z istotą wniosku Rzecznika do Trybunału, a zarazem i z duchem samego wyroku sądu konstytucyjnego.

- Nie można zaakceptować sytuacji, w której to właśnie te osoby, których skargi – i prawna sytuacja – skłoniły Rzecznika do złożenia wniosku do TK, a naruszenie ich praw przez niekonstytucyjny przepis TK potwierdził, pozostaną bez jakiejkolwiek prawnej ochrony. Jedynym tego uzasadnieniem nie może zaś być – zdyskredytowana w tym przypadku przez TK – chęć ograniczenia wydatków budżetowych, kosztem osób, których konstytucyjne prawa naruszono - twierdzi Rzecznik.

Niekorzystny dla właścicieli gruntów projekt zmiany art. 129 ust. 4, zostały przyjęty przez Sejm na 22 lutego 2019, a 26 lutego będzie procedowany w Senacie.

Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że przepisy dawały  tylko dwa lata na złożenie wniosku o odszkodowanie za utratę wartości nieruchomości spowodowanej uciążliwym sąsiedztwem np. lotniska. Ponieważ lotniska są budowane z reguły dłużej, wiele osób poniewczasie dowiadywało się, że prawo do odszkodowania już im wygasło. Lotniska w naszym kraju rozbudowywały się gwałtownie w ostatnich latach – dla większości tych inwestycji dwuletni termin już wygasł.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty