System Informacji Oświatowej to baza informacji o szkołach, nauczycielach i uczniach. Ministerstwo Edukacji Narodowej wysłało do dyrektorów szkół maila z informacją, że powinni odnotować w nim nieobecność strajkujących nauczycieli. Jako przyczynę dyrektorzy mają wpisać "zwolnienie z obowiązku prowadzenia zajęć na innej podstawie". MEN wymaga podania w SIO daty rozpoczęcia i zakończenia nieobecności.
Minister Anna Zalewska twierdziła, że nie zwracała się o dane strajkujących nauczycieli, ale w czwartek nauczyciele pokazywali mediom skany pism w tej sprawie z MEN, potwierdzające ich wersję.
Nauczyciele są oburzeni, twierdzą, że w ten sposób MEN szuka haków na strajkujących. Dyrektorzy szkół też uważają, że to próba zastraszenia nauczycieli - donosi Fakt.
Tymczasem Urząd Ochrony Danych Osobowych wydał w tej sprawie stanowisko: dane strajkujących nauczycieli nie powinny być umieszczane w SIO. Dlaczego? Bo prowadzenie strajku nie zostało wymienione wśród przyczyn nieprowadzenia zajęć, które - jako tzw. dane dziedzinowe nauczycieli - gromadzi się w SIO.
Jak wskazuje UODO, ustawa z 15 stycznia 2011 r. o systemie informacji oświatowej określa rodzaj i zakres danych gromadzonych w systemie informacji oświatowej, a w tym dane identyfikacyjne i dane dziedzinowe nauczycieli. Artykuł 29 tej ustawy definiuje, co należy rozumieć przez dane dziedzinowe nauczyciela. Są to między innymi dane dotyczące przyczyn nieprowadzenia zajęć (art. 29 ust. 1 pkt 1 lit. h i ust. 1 pkt 1a lit. h oraz ust. 3 pkt 1 lit. f).