Podczas ostatniego koncertu w Kopenhadze 30 grudnia McCartney wykonał aż 38 piosenek, zaczynając od „A Hard Day’s Night”, a kończąc, nomen omen, beatlesowskim „The End”. Nie zabrakło piosenek z wydanego w tym roku albumu „Egypt Station”.

Kilkanaście dni temu najbogatszy muzyk na świecie, przesłał Pawłowi Kukizowi list gratulacyjny z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości, a także w sprawie praw zwierząt. List zaadresowany został do klubu poselskiego Kukiz’15.

McCartney napisał w nim: „Przygotowując się do nadchodzącego koncertu w Krakowie, przypomniałem sobie kultowego polskiego pisarza, który podobnie jak ja wykorzystał swoją działalność artystyczną do wspierania praw zwierząt: Isaaca Bashevisa Singera. Wczesny i szczery wegetarianin, zdobył literackiego Nobla 40 lat temu, a mimo to, że zmarł w 1991 r., jego pełne mądrości słowa odżyły niedawno w filmie PETA przypomniane przez Natalie Portman. Singer żartował tak: 'Nie stałem się wegetarianinem dla mojego zdrowia: zrobiłem to dla zdrowia kurcząt'.  Czy mógłbyś pomóc w przekazaniu przesłania pełnego współczucia dla zwierząt nowym pokoleniom Polaków, w czym pomogłoby proklamowanie 21 listopada, dnia urodzin Isaaca Bashevisa Singera – jego oficjalnym dniem? Słyszałem od moich przyjaciół w PETA, że jesteś nie tylko miłośnikiem zwierząt, ale także przywódcą, który docenia fakt, że siła sztuki może pomóc w kształtowaniu bardziej oświeconego społeczeństwa”.

„Oczywiście zrobię wszystko, by prośbę Paul'a McCartneya spełnić" – odpisał Kukiz.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu w czasie koncertu w Warszawie o sytuacji w polskim sądownictwie wypowiedział się Mick Jagger.