Joachim Brudziński i swastyka w "Faktach" TVN. Skarga do KRRiT

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga w sprawie grafiki wykorzystanej do publikacji jednego z materiałów w "Faktach" TVN.

Aktualizacja: 26.01.2018 14:11 Publikacja: 26.01.2018 13:51

Joachim Brudziński i swastyka w "Faktach" TVN. Skarga do KRRiT

Foto: materiały prasowe

Szef MSWiA Joachim Brudziński przedstawił wczoraj w Sejmie informację na temat działalności osób, stowarzyszeń i ugrupowań, które mogą propagować ustroje totalitarne. np. nazizm, czy szerzyć nienawiść na tle rasowym.

Materiał w tej sprawie przedstawiono wczoraj w "Faktach" TVN. W reportażu przedstawiono Joachima Brudzińskiego ze swastyką w tle.

Program skrytykował poseł PiS Arkadiusz Czartoryski. - Dokonywanie takich zabiegów, w których próbuje się wtłoczyć polityków Prawa i Sprawiedliwości w jakiekolwiek, najmniejsze choćby, pobłażanie nazizmowi, jest wulgarną manipulacją i działaniem haniebnym - powiedział polityk w rozmowie z portalem Niezalezna.pl

Skargą zajmie się KRRiT. Poinformował o tym szef KRRiT Witold Kołodziejski. 

Skarga wpłynie również w sprawie innego materiału. Zapowiedział to członek komisji weryfikacyjnej ds. warszawskiej reprywatyzacji Sebastian Kaleta. 

Szef MSWiA Joachim Brudziński przedstawił wczoraj w Sejmie informację na temat działalności osób, stowarzyszeń i ugrupowań, które mogą propagować ustroje totalitarne. np. nazizm, czy szerzyć nienawiść na tle rasowym.

Materiał w tej sprawie przedstawiono wczoraj w "Faktach" TVN. W reportażu przedstawiono Joachima Brudzińskiego ze swastyką w tle.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany