Koum nie podał przyczyny odejścia. Z doniesień prasowych wynika, że dymisja jest związana ze skandalem Cambridge Analytica.
Dziennik "Washington Post" napisał, że twórca WhatsAppa jest w sporze z Facebookiem. Nie wiadomo dokładnie czy poszło o konkretną sprawę czy raczej o nową politykę portalu społecznościowego związana z prywatnością oraz przechowywaniem danych. Koumowi nie podoba się nowe podejście do szyfrowania i prywatności użytkowników WhatsApp.
Jednak amerykańskie media informują, że Koum miał nosić się z odejściem z firmy jeszcze przed wybuchem skandalu z Cambridge Analytica.
Koum i Acton byli zwolennikami prywatności i tak zaprojektowali WhatsApp. Nie ulegli namowom agencji rządowych, by stworzyć jakiś backdoor. W zeszłym roku Facebook zmienił nieco politykę prywatności i usługi, dokładając dostęp do numerów telefonów użytkowników WhatsApp oraz dodał system rekomendacji, który sugerowałby znajomych na Facebooku na podstawie kontaktów w WhatsApp.
Mark Zuckerberg wystosował specjalne oświadczenie, w którym podziękował Koumowi za pracę oraz stwierdził, iż zrobił on ogromną robotę pomagając podłączyć tysiące osób do sieci i umożliwiając im komunikację.