IATA pisze do polskiego rządu: pomóżcie ratować lotnictwo

Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych (IATA) wysłało list do ministra spraw zagranicznych z kopią do ministra infrastruktury, ministra spraw wewnętrznych oraz ministra zdrowia wzywający do poparcia skoordynowanych działań rządów Państw EU w kwestii nakładania/zdejmowania restrykcji w transporcie.

Aktualizacja: 22.09.2020 09:07 Publikacja: 22.09.2020 08:30

IATA pisze do polskiego rządu: pomóżcie ratować lotnictwo

Foto: Bloomberg

Zdaniem IATA brak koordynacji ze strony Polski ustaleń unijnych dotyczących zwalczania pandemii tylko pogłębi kryzys w polskiej branży lotniczej. Według wyliczeń tej instytucji kryzys w polskim lotnictwie, z powodu wprowadzenia ostrych restrykcji granicznych oraz ograniczeń w ruchu lotniczym, będzie kosztował naszą gospodarkę 8,38 miliarda złotych i wiąże się z zagrożeniem dla 68,6 tys. miejsc pracy. Popyt na podróże lotnicze w Polsce podczas pandemii w Europie spadnie w tym roku o 61 proc. i będzie jednym z najgłębszych w Europie – wylicza IATA w liście do polskiego rządu.

Czytaj także: #RZECZoBIZNESIE: Sebastian Mikosz: To najgorszy rok w historii

Rządowe rozporządzenia dotyczące listy krajów „niebezpiecznych" są krytykowane także w Polsce tak przez przewoźników, jak i konsumentów zwłaszcza za to, że publikowane są dosłownie w ostatniej chwili i tak naprawdę potencjalni pasażerowie w momencie kupowania biletów nie mają żadnej pewności, czy ich podróż ostatecznie dojdzie do skutku, więc często z niej rezygnują.

Dlatego właśnie lotnicze zrzeszenie, do którego należy 290 linii lotniczych, w tym polski LOT wzywa polski rząd do przyjęcia propozycji Komisji Europejskiej dotyczącej wspólnych standardów oceny ryzyka, wprowadzania, bądź znoszenia ograniczeń w ruchu zależnie od sytuacji epidemiologicznej COVID-19 i uznania kolorowych kodów, jako oznaczeń regionów bezpiecznych i niebezpiecznych.

„Takie właśnie środki wprowadzą niezbędną przejrzystość i przewidywalność dla pasażerów. Musi też powstać alternatywa dla kwarantanny, ponieważ w przeciwnym razie nie będzie możliwości podróżowania. Dlatego właśnie IATA wzywa Polskę do wprowadzenia testowania COVID-19, jako środka, który umożliwiłby uniknięcie kwarantanny" — czytamy w udostępnionym „Rzeczpospolitej" liście IATA do polskiego rządu. W tej chwili w Polsce na kwarantannie przebywa ponad 70 tys. osób.

— COVID-19 jest zagrożeniem dla zdrowia Europejczyków. A próby powstrzymania pandemii dosłownie zdewastowały miejsca pracy w branży lotniczej i turystycznej. Dlatego ludzie potrzebują wspólnych zasad, tak aby ich plany podróży mogły być przewidywalne. Potrzebują także testowania jako alternatywy dla kwarantanny, tak aby jeden rejs samolotem nie groził tygodniami izolacji – mówi Rafael Schvartzman, wiceprezes IATA na Europę. Tymczasem dzisiaj w Europie każdy kraj ma własne normy i zasady. Dlatego właśnie zdaniem wiceszefa IATA przyjęcie wspólnego podejścia zaproponowanego przez Komisję Europejską pozwoli nie tylko zachować miejsca pracy, ale i konsekwentnie walczyć z wirusem.

Zdaniem IATA brak koordynacji ze strony Polski ustaleń unijnych dotyczących zwalczania pandemii tylko pogłębi kryzys w polskiej branży lotniczej. Według wyliczeń tej instytucji kryzys w polskim lotnictwie, z powodu wprowadzenia ostrych restrykcji granicznych oraz ograniczeń w ruchu lotniczym, będzie kosztował naszą gospodarkę 8,38 miliarda złotych i wiąże się z zagrożeniem dla 68,6 tys. miejsc pracy. Popyt na podróże lotnicze w Polsce podczas pandemii w Europie spadnie w tym roku o 61 proc. i będzie jednym z najgłębszych w Europie – wylicza IATA w liście do polskiego rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Transport
Katastrofa w Baltimore. Zerwane łańcuchy dostaw, koncerny liczą straty
Transport
Nowy zarząd Portu Gdańsk. Wiceprezes z dyplomem Collegium Humanum
Transport
Spore różnice wartości inwestycji w branżach
Transport
Taksówkarze chcą lepiej zarabiać. Będzie strajk w Warszawie
Transport
Trzęsienie ziemi w Boeingu. Odchodzą dwaj prezesi