„Burzliwe czasy" to najnowsza powieść noblisty Mario Vargasa Llosy napisana w zeszłym roku. Rzecz dzieje się w Gwatemali, w latach 50. Sam Zemmuray, baron owocowy, zatrudnia w swojej firmie kontrowersyjnego Edwarda Bernaysa – specjalistę PR. Nie ma pojęcia, że ten ruch doprowadzi do jednej z największych akcji CIA w Ameryce Łacińskiej, a główną rolę odegra w niej Martita Borrero Parra, uwodzicielska i zmysłowa Miss Gwatemali.

Paweł Huelle powraca książką „Talita". Punktem wyjścia jest biblijna opowieść o wskrzeszeniu z martwych córki Jaira. To opowieść o miłości i niespełnieniu, tęsknocie i pragnieniach, grzechu i próbach jego odkupienia. Huelle ożywia świat na pozór odległy, a jak się okazuje – ponadczasowy, nasycony emocjami i konfliktami.

W przyszłym tygodniu ukaże się „Pokora" Szczepana Twardocha, epicka historia o Berlinie i Śląsku, Niemcach i Polakach, o podziałach społecznych i etnicznych. Zaczyna się 11 listopada 1918 r., gdy leutnant Alois Pokora wychodzi ze szpitala na ulice Berlina. Stary świat się skończył, a nowy rodzi w bólach.