Kukiz do Gowina: Mogę kupić panu w Sejmie zupę

"Ja mogę dziś w Sejmie kupić Panu zupę i poprosić Koleżanki i Kolegów z Kukiz 15, by codziennie ktoś Panu zupę przynosił" - napisał na Facebooku lider Kukiz'15 Paweł Kukiz kierując te słowa do Jarosława Gowina.

Publikacja: 28.02.2018 14:54

Kukiz do Gowina: Mogę kupić panu w Sejmie zupę

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

To reakcja na słowa wicepremiera Gowina, który - komentując wysokość nagród przyznanych przez Beatę Szydło swoim ministrom, a także samej sobie (Szydło przyznała sobie nagrodę w wysokości 65,1 tys. zł za 2017 rok - co ujawnił Krzysztof Brejza z PO).

Minister nauki powiedział rano w Radiu Zet, że "gdy był ministrem sprawiedliwości to czasami nie starczało mu do końca miesiąca". - Sytuacja, w której minister zamiast skupiać się na sprawach państwa, zastanawia się jak dożyć do pierwszego, nie jest zdrowa - powiedział Gowin.

Po pewnym czasie Gowin przeprosił za swoją wypowiedź. "Przepraszam, tych którzy poczuli się dotknięci moją niefortunną wypowiedzią - zwłaszcza tych, którzy zmagają się z prawdziwym niedostatkiem. Moim zamiarem nie było uskarżanie się na własną sytuację, która bez wątpienia jest o wiele lepsza niż milionów Polaków" - napisał wicepremier.

 

"Panie wicepremierze, pan się nie martwi! Może jakieś konto na 'siepomaga' albo coś?"- kpi na Facebooku Kukiz. W zaprezentowanej grafice Kukiz przypomina też wypowiedź byłej wicepremier, a obecnie komisarz Elżbiety Bieńkowskiej, która w trakcie jednej z rozmów zarejestrowanych nielegalnie w związku z tzw. aferą taśmową stwierdziła m.in. że "to jest niemożliwe, aby ktoś za tyle pracował" mówiąc o zarobkach rzędu 6 tysięcy złotych.

Na grafice zamieszczono też informację, że "najczęściej spotykana pensja w Polsce to 1511,61 złotych" (tyle - netto - wynosi płaca minimalna).

 

To reakcja na słowa wicepremiera Gowina, który - komentując wysokość nagród przyznanych przez Beatę Szydło swoim ministrom, a także samej sobie (Szydło przyznała sobie nagrodę w wysokości 65,1 tys. zł za 2017 rok - co ujawnił Krzysztof Brejza z PO).

Minister nauki powiedział rano w Radiu Zet, że "gdy był ministrem sprawiedliwości to czasami nie starczało mu do końca miesiąca". - Sytuacja, w której minister zamiast skupiać się na sprawach państwa, zastanawia się jak dożyć do pierwszego, nie jest zdrowa - powiedział Gowin.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces