Paweł Kukiz przeprasza za "Ognia", ale nie za "Burego"

Sobotni wpis na Facebooku Pawła Kukiza na temat Żołnierzy Wyklętych wywołał dyskusję i krytykę ze strony części środowisk prawicowych. Teraz polityk przyznaje, że niepotrzebnie wymienił w kontekście budzących kontrowersje Żołnierzy Wyklętych Józefa Kurasia ps. "Ogień".

Publikacja: 21.02.2017 13:55

Paweł Kukiz przeprasza za "Ognia", ale nie za "Burego"

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

"Nazbyt pochopnie użyłem osoby samego »Ognia« w swoim facebookowym wpisie sprzed paru dni. I jest mi z tego powodu prawdziwie przykro. Przede wszystkim ze względu na krzywdę, którą wyrządziłem Rodzinie majora Kurasia. Nie wiedziałem, że »Ogień« ukarał swoich podkomendnych" - pisze dziś Paweł Kukiz, przepraszając za swój wpis szczególnie rodzinę dowódcy podziemia antykomunistycznego.

Kukiz ponownie zaznacza jednak, że "nie możemy bezkrytycznie podchodzić do naszej historii", Żołnierze Wyklęci powinni zostać rozliczeni. Ponownie podaje w tym kontekście przykład Romualda Rajsa, ps. "Bury", "co do którego nie ma żadnych wątpliwości, iż popełnił zbrodnie, które wg IPN »nosiły znamiona ludobójstwa«".

Zobacz także: Czy Paweł Kukiz gra Żołnierzami Wyklętymi?

Lider partii Kukiz'15 uważa, że dopóki Polacy nie rozliczą się z własnej przeszłości, "nie mają moralnego prawa by oczekiwać od innych nacji przeprosin za zbrodnie dokonane na Narodzie Polskim".

Polityk nie po raz pierwszy odniósł się do tej sprawy. Niemal rok temu Kukiz na swoim profilu udostępnił artykuł z 2011 r. o „Burym", w którym dowódcy przypisuje się odpowiedzialność za śmierć 79 cywilów.

Żołnierze Wyklęci lub żołnierze niezłomni to zbrojne formacje antykomunistycznego podziemia w Polsce działające na terenie kraju w latach 1944-1953. Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak "Lalek" z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka" – zginął w obławie w Majdanie Kozic Górnych pod Piaskami (woj. lubelskie) osiemnaście lat po wojnie – 21 października 1963 roku. W PRL formacje te określane były mianem bandyckich, w III RP zostały zrehabilitowane, ale wciąż niektórym oddziałom zarzuca się działania wymierzone w ludność cywilną.

"Nazbyt pochopnie użyłem osoby samego »Ognia« w swoim facebookowym wpisie sprzed paru dni. I jest mi z tego powodu prawdziwie przykro. Przede wszystkim ze względu na krzywdę, którą wyrządziłem Rodzinie majora Kurasia. Nie wiedziałem, że »Ogień« ukarał swoich podkomendnych" - pisze dziś Paweł Kukiz, przepraszając za swój wpis szczególnie rodzinę dowódcy podziemia antykomunistycznego.

Kukiz ponownie zaznacza jednak, że "nie możemy bezkrytycznie podchodzić do naszej historii", Żołnierze Wyklęci powinni zostać rozliczeni. Ponownie podaje w tym kontekście przykład Romualda Rajsa, ps. "Bury", "co do którego nie ma żadnych wątpliwości, iż popełnił zbrodnie, które wg IPN »nosiły znamiona ludobójstwa«".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego