Tajemnica Jezusa

Kim był Jezus? Żydem, Aramejczykiem, a może Karaimem? Ktoś zapyta: a jaka to różnica? W znaczeniu religijnym zapewne żadna, ale w historycznym – kolosalna.

Aktualizacja: 25.12.2020 06:49 Publikacja: 25.12.2020 00:01

Wypędzenie przekupniów ze Świątyni – obraz olejny na desce namalowany ok. 1570 r. przez hiszpańskieg

Wypędzenie przekupniów ze Świątyni – obraz olejny na desce namalowany ok. 1570 r. przez hiszpańskiego malarza pochodzenia greckiego Dominikosa Theotokopulosa, zwanego El Greco

Foto: National Gallery of Art/wikimedia commons

Lud aramejski, plemię Ahlamu, jest bowiem wymieniany już w listach z Amarny, a więc w czasach panowania faraona „odszczepieńca” Echnatona, oraz w dokumentach akadyjskich z XIV w. p.n.e. Tymczasem wyjście Izraelitów z Egiptu, jeżeli uznajemy, że było wydarzeniem historycznym, przypadło mniej więcej na przełom XII i XIII w. p.n.e. To oznacza, że Aramejczycy i Żydzi (Jehudim), którzy tysiąc lat później będą tworzyć jedno społeczeństwo, byli pod względem pochodzenia etnicznego całkowicie obcymi sobie ludźmi.

Upadek kilku państw aramejskich, w tym Aramu ze stolicą w Ibe (Damaszku), stał się przyczyną rozproszenia Aramejczyków po całym Bliskim Wschodzie. Część tej diaspory trafiła zapewne na ziemie, które Żydzi nazwali Wielkim Izraelem, a które tak naprawdę były jedynie na wpół legendarnym, opisanym jedynie w Biblii, zjednoczonym królestwem Izraela i Judy. Pierwszym królem tego państwa był Saul, syn Kisza z plemienia Beniamina, potomka jednego z 12 pokoleń Izraela. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ tradycja żydowska mówi, że było 12 plemion Izraela. Wszystkie one pochodziły od 12 synów Jakuba. Jednak tylko dwa plemiona – Judy i Beniamina – połączyły się, by wspólnie proklamować Królestwo Judy. W niejasnych okolicznościach jedynie ród Lewiego stał się szczególnie uprzywilejowaną kastą kapłańską. Pozostałe plemiona zaginęły bez śladu w czasie niewoli babilońskiej.

Czy zatem posługujący się na co dzień językiem aramejskim Jezus z Nazaretu i jego matka byli etnicznymi Żydami? Czy byli potomkami Judy lub Beniamina? Bez wątpienia obydwoje uznawali Torę za słowo Boże, ale to nie czyniło ich Żydami. Jezus jawnie kwestionował surowość nomadycznego kodeksu norm moralnych stworzonego 13 wieków wcześniej przez Mojżesza. Ta krytyka podstawowych dogmatów i dosłownej interpretacji Tory stała się zarzewiem wielkiej rewolucji religijnej, która zakwestionowała koncepcję kontraktowego przymierza narodu wybranego z jego Stwórcą.

Aramejczycy, którzy przestrzegali prawa mojżeszowego, nie mogli być postrzegani przez społeczność hebrajską jako Żydzi. Najlepiej tłumaczy to portal społeczności żydowskiej Jewish.org.pl: „Należy zaznaczyć, że bycie Żydem nie ma nic wspólnego z przekonaniami lub tym, co się robi. Osoba urodzona z rodziców nie-Żydów, nawet wyznająca tę samą wiarę co Żydzi ortodoksyjni oraz przestrzegająca praw i zwyczajów judaizmu, nadal pozostaje nie-Żydem nawet dla najbardziej liberalnych odłamów judaizmu, podczas gdy osoba urodzona z matki Żydówki, nawet jeśli jest ateistą i nigdy nie praktykuje religii żydowskiej, nadal uważana jest za Żyda nawet przez ultraortodoksyjnych Żydów”.

Język aramejski był mową ojczystą Świętej Rodziny. Był też jej etnicznym identyfikatorem. W agonalnym bólu to w tym języku Jezus zwracał się do Boga. To może wskazywać, że był aramejskim mozaistą, a nie judaistą.

Ewangelie opisują Józefa, przybranego ojca Jezusa, jako prawowitego Żyda z rodu Beniamina i króla Dawida. Takim pochodzeniem szczyciło się w tamtych czasach tysiące ludzi. Naród żydowski, jeżeli w ogóle można tak nazwać tę społeczność, był ludem dramatycznie podzielonym na dwie klasy religijne: kapłanów z rodu Lewiego, a wśród nich saduceuszy (od imienia arcykapłana Sadoka) – bogatych Żydów, otwartych na wpływy kultury hellenistycznej i współpracę z Rzymem – oraz na faryzeuszy, czyli domorosłych badaczy Pisma, którzy zainicjują powstanie dzisiejszego judaizmu rabinicznego. Obie te klasy Jezus obłożył pewnym rodzajem klątwy, nazywając ich członków obłudnikami i porównując do „grobów bielonych, pięknych na zewnątrz, lecz pełnych nieczystości i kości umarłych wewnątrz”. Ta wypowiedź stanowi ostateczną werbalną apostazję od koncepcji narodu wybranego. Tym porównaniem Jezus z Nazaretu, być może etniczny Aramejczyk, zrywa z tradycją swojego przybranego ojca oraz z judaizmem kapłańskim epoki świątynnej. Jest ona także potępieniem judaizmu rabinicznego, który jako jedyny zachowa się wśród diaspory żydowskiej po roku 70. Umierając na krzyżu, Jezus nie był już zatem ani judaistą, ani mozaistą. Wybrał swoją drogę.

Lud aramejski, plemię Ahlamu, jest bowiem wymieniany już w listach z Amarny, a więc w czasach panowania faraona „odszczepieńca” Echnatona, oraz w dokumentach akadyjskich z XIV w. p.n.e. Tymczasem wyjście Izraelitów z Egiptu, jeżeli uznajemy, że było wydarzeniem historycznym, przypadło mniej więcej na przełom XII i XIII w. p.n.e. To oznacza, że Aramejczycy i Żydzi (Jehudim), którzy tysiąc lat później będą tworzyć jedno społeczeństwo, byli pod względem pochodzenia etnicznego całkowicie obcymi sobie ludźmi.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący