Trzaskowski: Nie wystarczy autobusów i tramwajów w Warszawie

- Czeka nas ciężki okres w komunikacji miejskiej. Ogłoszone przez rząd limity pasażerów utrudnią podróżowanie - oświadczył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.

Aktualizacja: 18.10.2020 17:58 Publikacja: 18.10.2020 17:28

Trzaskowski: Nie wystarczy autobusów i tramwajów w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Prezydent stolicy zadeklarował, że w poniedziałek na ulice i tory Warszawy wyjedzie cały dostępny tabor i wszystkie załogi - 1 560 autobusów, 425 tramwajów, 54 pociągi metra i 20 SKM.

"To i tak nie wystarczy przy narzuconych przez rząd ograniczeniach" - oświadczył polityk. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zaapelował jednocześnie, by przestrzegać wprowadzonych zaleceń. "Jeśli widzisz przepełniony pojazd - nie wsiadaj" - napisał w mediach społecznościowych.

Trzaskowski ocenił, że w komunikacji miejskiej "czeka nas ciężki okres", a ogłoszone przez rząd limity pasażerów utrudnią podróżowanie.

Apelując do mieszkańców o cierpliwość i zrozumienie prezydent miasta stwierdził, że "bezpieczeństwo to priorytet". Według jego deklaracji, pasażerom mają pomagać informatorzy Warszawskiego Transportu Publicznego oraz funkcjonariusze Straży Miejskiej.

Od soboty Warszawa znajduje się w tzw. strefie czerwonej, w której z uwagi na wzrost liczby przypadków koronawirusa SARS-CoV-2 (ponad 12 na 100 tys. mieszkańców w okresie 14 dni) obowiązują dodatkowe rygory. Łącznie od 17 października w strefie czerwonej znajduje się większość mieszkańców kraju (w sumie 152 powiaty i miasta na prawach powiatu).

Dowiedz się więcej: Warszawa w czerwonej strefie. 152 powiaty z obostrzeniami

W czwartek rząd ogłosił nowe obostrzenia. W strefach żółtej i czerwonej - a zatem w całym kraju - obowiązują limity w transporcie publicznym. W pojeździe zajęta może być połowa miejsc siedzących albo 30 proc. wszystkich.

Koronawirus SARS-CoV-2, znany wcześniej jako 2019-nCoV po raz pierwszy pojawił się w Wuhan prawdopodobnie w połowie listopada 2019 roku.

Pierwszym dużym ogniskiem epidemii koronawirusa był targ z owocami morza w Wuhan, który władze zamknęły 1 stycznia w związku z rozpowszechnianiem się choroby.

Na początku stycznia władze Chin oficjalnie przyznały, że zachorowania w Chinach powoduje nowy wirus z rodziny koronawirusów - wirusów odzwierzęcych (inne znane wirusy z tej rodziny to m.in. SARS i MERS).

Istnieje hipoteza, że wirus przeniósł się ze zwierząt na człowieka w wyniku jedzenia mięsa dzikich zwierząt: nietoperzy, węży lub łuskowców.

Objawy COVID-19, choroby wywoływanej przez koronawirus to gorączka, kaszel, ból mięśni, osłabienie. W ponad 80 proc. przypadków przebieg choroby jest łagodny i przypomina przebieg grypy. WHO szacuje śmiertelność nowego koronawirusa na poziomie ok. 3,4 proc. (w przypadku grypy - 0,1 proc.).

W grupie podwyższonego ryzyka w związku z epidemią koronawirusa są osoby starsze lub cierpiące na choroby przewlekłe. Zarażenie się wirusem ma natomiast zwykle bardzo łagodny przebieg u dzieci.

Prezydent stolicy zadeklarował, że w poniedziałek na ulice i tory Warszawy wyjedzie cały dostępny tabor i wszystkie załogi - 1 560 autobusów, 425 tramwajów, 54 pociągi metra i 20 SKM.

"To i tak nie wystarczy przy narzuconych przez rząd ograniczeniach" - oświadczył polityk. Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej zaapelował jednocześnie, by przestrzegać wprowadzonych zaleceń. "Jeśli widzisz przepełniony pojazd - nie wsiadaj" - napisał w mediach społecznościowych.

Pozostało 83% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 807
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 806
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 805
Świat
Sędzia Szmydt przyjął prezent od propagandysty. Symbol ten wykorzystuje rosyjska armia
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Świat
Miss USA rezygnuje z tytułu. Powód? Problemy ze zdrowiem psychicznym