W Indonezji szkoły - przy ograniczonej liczbie osób mogących w nich przebywać - otworzono w strefach określonych jako "zielone" i "żółte" - czyli w regionach, w których notuje się mniejszą liczbę zakażeń koronawirusem.
W strefach tych uczy się ok. 43 proc. wszystkich indonezyjskich uczniów - wynika z rządowych danych.
Mimo otwarcia szkół rodzice mogą zdecydować, że nie wyślą dziecka do szkoły mimo jej otwarcia.
Heru Purnomo, sekretarz generalny Federacji Stowarzyszeń Indonezyjskich Nauczycieli przyznał, że związkowcy nadal preferują zdalne nauczanie.
- Zawsze sygnalizowaliśmy nasze obawy, że szkoły staną się nowymi ogniskami (zakażeń koronawirusem - red.) - powiedział Purnomo. - Uczenie się zdalne, niezależnie od tego czy online czy offline jest bezpieczniejsze niż tradycyjne lekcje - podkreślił.