Oficjalnie w Chinach koronawirusem SARS-CoV-2 zakaziło się ponad 81,5 tys. osób, a z powodu epidemii zmarło 3,3 tys. ludzi. W USA odnotowano dotąd ponad 215 tys. przypadków i ponad 5 tys. zgonów.
Zasiadający w komisji spraw zagranicznych członek Izby Reprezentantów z Partii Republikańskiej Michael McCaul zarzucił Pekinowi ukrywanie prawdziwych statystyk. Wezwał Departament Stanu do zbadania sprawy.
Władze Chin wielokrotnie zmieniały sposób zliczania przypadków koronawirusa. Ze statystyk do bieżącego tygodnia wykluczane były osoby, które nie miały objawów. W chińskich mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że domy pogrzebowe w prowincji Hubei przeprowadzając znacznie więcej kremacji niż przed epidemią - według niektórych szacunków nawet dziesięciokrotnie więcej, niż wynikałoby to z oficjalnych danych o liczbie ofiar COVID-19.